Seks z 11-latką to nie gwałt – zdecydowała francuska prokuratura w szokującej sprawie, która wywołała głośną debatę na temat przestępstw seksualnych. Francuski rząd zamierza więc wprowadzić rozwiązanie, które już funkcjonuje w Polsce. Kiedy seks z nieletnim to przestępstwo?
Głośnym echem odbił się we Francji niedawna decyzja francuskiej prokuratury w sprawie, w której 28-latek obcował płciowo z 11-letnią dziewczynką. Organy ścigania wycofały wcześniejszy zarzut o zgwałcenie dziewczynki przez ojca dwójki dzieci po tym, jak uznano, że wyraziła ona świadomą zgodę na obcowanie z mężczyzną.
Decyzja prokuratury wzburzyła francuską opinię publiczną. Ostatnimi czasy we Francji prowadzona jest szeroka debata na temat przestępstw seksualnych, więc kontrowersyjny ruch organów ścigania nie wpisał się w panujące nastroje społeczne. Rząd Emmanuela Macrona zamierza zatem – jak informuje Guardian – wprowadzić zmiany w prawie, aby seks z nieletnim poniżej pewnego wieku zawsze był przestępstwem.
Czy seks z nieletnim to zawsze gwałt?
Tymczasem w Polsce prawo już teraz zawiera podobne rozwiązanie. Co prawda ustawodawca – skądinąd słusznie – wyszedł z założenia, że nie każdy seks z nastolatką to zgwałcenie, to i tak kara za oba czyny jest identyczna. W przypadku zgwałcenia to od 2 do 12 lat pozbawienia wolności (art. 197 kodeksu karnego). Natomiast
Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
Prawo zatem jasno przewiduje granicę wieku, której przekroczenie samo w sobie stanowi przestępstwo, niezależnie od najlepszych nawet intencji czy obopólnej zgody partnerów. We Francji dopiero proponuje się ustalenie takiego sztywnej granicy wieku jako przesłanki odpowiedzialności za przestępstwo seksualne. Komisja do spraw równości kobiet i mężczyzn proponuje ustalenie tego progu na poziomie 13 lat. Niektórzy postulują natomiast – podobnie jak w Polsce – 15 lat. Wydłużony ma być również okres przedawnienia – z obecnych 20 lat (tyle wynosi on w naszym kraju) do lat 30.
Bez odpowiedzi pozostaje pytanie, czy postulowane zmiany – niezależnie od raczej niekwestionowanej słuszności – wpłyną na poziom przestępczości seksualnej. Każdego roku we Francji dochodzi do 84 tysięcy gwałtów oraz 220 tysięcy innych przestępstw na tle seksualnym, a ponad 100 kobiet ginie z rąk swoich partnerów. Czy surowsze kary zmienią te niechlubne statystyki?