Nowoczesne spalarnie śmieci powstają w wielu dużych aglomeracjach. Sens ich budowy jest oczywisty – dbanie o środowisko, a także zmniejszanie cen odbioru odpadów. Oprócz tych plusów nowoczesnych zakładów spalania odpadów, specjaliści z branży i ministerstwa środowiska zapewniają, że masowe budowanie tych zakładów może w prostej linii zapewnić tanie ciepło dla wielu gospodarstw domowych. Możliwe jest to przede wszystkim poprzez odzysk energii.
Odpady trafiające do spalarni nie nadają się do odzysku. Mogą jednak wpływać na niskie rachunki za ciepło
Wielu ekspertów widzi w budowaniu spalarni szansę na poradzenie sobie z kryzysami energetycznymi. Ich duża liczba ma zapewnić niedrogą i bezpieczną energię. W ostatnim czasie w Polsce zakładów tego typu przybywa, a wielu ekspertów zapewnia, że jest to jedna z szans dla naszego kraju na przechodzenie suchą stopą przez wiele kryzys energetyczny. Ciepo ze spalarni śmieci ma być nie tylko łatwo dostępne, ale także i tańsze.
Warto podkreślić, że spalanie odpadów w takim zakładzie odbywa się w odpowiednich warunkach. Temperatura dochodząca do 1000 stopni Celsjusza sprawia, że wyeliminowane zostaje ryzyko tworzenia się i wydzielania do atmosfery szkodliwych związków. Dlatego dym, który ulatnia się z zakładu, spełnia wszelkie normy i rygory środowiskowe. Popiół i żużel, który pozostaje po spaleniu odpadów, wykorzystywany jest między innymi w branży budowlanej.
Eksperci apelują o większe dofinansowanie spalarni. Jednak ceny za odbiór odpadów nie są wprost skorelowane z ich budową
Powstawanie tych zakładów wiąże się z mieszanymi uczuciami mieszkańców. W wielu miejscach możemy uświadczyć akcje lokalnych społeczności, mające na celu zastopowanie ich budowy. Argumenty przeciw spalarniom śmieci to przede wszystkim wydzielanie trujących związków, trucie gleby, a także proceder zwożenia śmieci z innych krajów europejskich.
Ta argumentacja jest odrzucana przez specjalistów, którzy zapewniają, że zakłady te są w pełni bezpieczne, zapewniając równolegle o konieczności dofinansowania ich budowy. Jako przykład podawany jest Wrocław, który nie posiadając spalarni śmieci, oferuje swoim mieszkańcom wyższą stawkę za gospodarowanie odpadami od Krakowa, w którym tego typu zakład się znajduje. Jednak w wielu dziennikarzy zgłębiając temat, wykazywało, że prosta zależność w tym wypadku nie istnieje, a w wielu miastach ze spalarniami ceny za śmieci nie są zbyt niskie.
Przykładem są Katowice lub Tychy, w których nie ma spalarni śmieci, a mieszkańcy tych miast płacą mniej za odbiór śmieci niż w dysponujących spalarniami Krakowie czy Rzeszowie. Prawdą jest jednak to, że w znaczącej liczbie przypadków budowanie spalarni śmieci z zasady wpływa korzystnie na stan finansów mieszkańca danego miasta. Przykładem może być Bydgoszcz, który dysponuje spalarnią, a więc stawki za odbiór odpadów w tym mieście oscylują w okolicach 20 zł od osoby.