Z wakacji kredytowych będzie można skorzystać już od 1 czerwca – a część kredytobiorców zdecydowała się na złożenie wniosków już teraz, tak, by zdążyć przed dniem spłaty raty w kolejnym miesiącu. Okazuje się jednak, że sporo osób minęło się z prawdą w wypełnianiu wniosku, co z kolei poskutkuje jego odrzuceniem przez bank.
Wnioski o wakacje kredytowe zostaną odrzucone z powodu błędów?
Rządzący ostatecznie zdecydowali o przedłużeniu wakacji kredytowych na 2024 r. – choć na nieco innych zasadach, niż do tej pory. Wcześniej z możliwości zawieszenia spłaty raty kredytu mogli skorzystać praktycznie wszyscy kredytobiorcy, którzy wzięli kredyt hipoteczny przed 1 lipca 2022 r. Obecnie trzeba spełnić dodatkowe warunki – rata musi przekraczać 30 proc. miesięcznego dochodu (wyjątkiem jest sytuacja, gdy kredytobiorca ma na utrzymaniu co najmniej trójkę dzieci), a wartość zobowiązania nie może przekraczać 1,2 mln zł. Kredytobiorcy, którzy spełniają kryteria, mogą zawiesić spłatę raty kredytu dwukrotnie w okresie od czerwca do sierpnia oraz od września do grudnia.
Wnioski o wakacje kredytowe można składać już od 15 maja; część kredytobiorców postanowiła zatem jak najszybciej skorzystać z okazji, tak, by uniknąć płacenia raty w czerwcu (dzięki czemu środki, które miały być przeznaczone na spłatę raty, można wykorzystać np. na wakacyjny wyjazd). Okazuje się jednak, że – jak donosi RMF FM – kredytobiorcy błędnie wypełniają wnioski, zapominając o zmianach, jakie w wakacjach kredytowych wprowadził obecny rząd.
Jaki błąd mają popełniać kredytobiorcy? We wniosku o wakacje kredytowe muszą potwierdzić, że spełniają warunki skorzystania z ustawowej pomocy, w tym – rata ich kredytu jest wyższa niż 30 proc. dochodu (mowa o średniej arytmetycznej wartości wskaźnika raty do dochodu z ostatnich trzech miesięcy). I wszystko wskazuje na to, że część kredytobiorców wypełnia takie oświadczenie mimo, że warunku nie spełnia – błąd tego rodzaju ma zawierać nawet 1/3 złożonych do tej pory wniosków. A warto mieć na uwadze fakt, że jeśli kredytobiorca zaniży swoje dochody, by móc skorzystać z wakacji kredytowych, sytuacja jest poważna – wniosek nie tylko zostanie odrzucony, ale też kredytobiorcy może grozić nawet kara więzienia.
Banki wymienią się informacjami i dokładnie przeanalizują wnioski
Skąd jednak wiadomo, że kredytobiorcy mijają się z prawdą w składanych wnioskach? Kredytobiorcy powinni mieć świadomość, że to banki tracą na wakacjach kredytowych – nie powinno zatem dziwić, że instytucje dokładnie sprawdzają wnioski, w tym to, czy kredytobiorca w ogóle jest uprawniony do pomocy. Dodatkowo banki mogą wymieniać się informacjami między sobą lub zwrócić się do urzędu skarbowego w razie podejrzenia, że kredytobiorca złożył fałszywe oświadczenie dotyczące wysokości jego dochodów. Tym samym osoby, które złożyły wniosek, choć pomoc im się nie należy, mogą czekać poważne konsekwencje.