W ostatnich latach polski rynek nieruchomości charakteryzował się dynamicznymi wzrostami cen mieszkań. Niemniej, według najnowszych analiz, czerwiec 2024 roku przyniósł nieoczekiwaną zmianę tego trendu. Ceny ofertowe mieszkań na rynku wtórnym zaczęły spadać, co jest znaczącym sygnałem dla potencjalnych nabywców i inwestorów.
Z analizy cen ofertowych, którą do naszej redakcji nadesłał ekspert rynku nieruchomości Marcin Drogomirecki wynika, że w czerwcu 2024 roku średnie ceny mieszkań w największych polskich miastach odnotowały spadki. Najbardziej znaczące obniżki, przekraczające 1%, zanotowano w Szczecinie, Bydgoszczy i Poznaniu. W Warszawie, Krakowie, Lublinie i Olsztynie ceny spadły o 0,6%, natomiast minimalne, ale zauważalne spadki miały miejsce również w Łodzi, Wrocławiu i Katowicach. Wyjątkiem były Gdańsk i Białystok, gdzie średnie ceny mieszkań nieznacznie wzrosły o 0,2%.
Przyczyny spadków cen nieruchomości
Spadek cen jest wynikiem zwiększonej liczby ofert sprzedaży mieszkań przy jednoczesnym spadku popytu. Rynek nieruchomości, charakteryzujący się dużą bezwładnością, reaguje na te zmiany powoli, ale zdecydowanie. Gdy liczba ofert wzrasta, a popyt maleje, sprzedający muszą dostosować swoje oczekiwania cenowe, aby przyciągnąć potencjalnych nabywców.
Dodatkowo, wysokie oprocentowanie kredytów hipotecznych i programy rządowe, takie jak BK2%, mają wpływ na atrakcyjność zakupu mieszkań. Wysokie raty kredytów często przewyższają koszt wynajmu podobnych lokali, co zniechęca do zakupu. Ponadto, programy wspierające zakup mieszkań mogą krótkoterminowo podbijać ceny, ale w dłuższej perspektywie prowadzą do ich stabilizacji lub nawet spadków.
Obecne spadki cen mogą być początkiem dłuższego okresu korekty na rynku nieruchomości. Jeśli tendencja ta się utrzyma, możliwe jest, że ceny będą spadać nie tylko na rynku wtórnym, ale również na rynku pierwotnym. Ważnym czynnikiem, który może wpłynąć na dalszy rozwój sytuacji, są kolejne potencjalne programy rządowe wspierające kredytobiorców.
Czerwcowe spadki cen mieszkań są znaczącym sygnałem, że rynek nieruchomości w Polsce zaczyna się zmieniać. Mimo że niektórzy komentatorzy mogą twierdzić, że miesięczne spadki na poziomie około 1% są niewielkie, to jednak regularne, nawet małe obniżki mogą prowadzić do istotnych zmian w dłuższej perspektywie. Obserwacja tych tendencji jest kluczowa dla zarówno sprzedających, jak i kupujących, którzy muszą dostosować swoje strategie do dynamicznie zmieniających się warunków rynkowych.