Będzie prezentacja nowego projektu Kredytu 0 proc. Postulaty koalicjantów miały zostać uwzględnione

Finanse Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Będzie prezentacja nowego projektu Kredytu 0 proc. Postulaty koalicjantów miały zostać uwzględnione

Wszystko wskazuje na to, że choć Kredyt na start jest mocno krytykowany z różnych stron, to Ministerstwo Rozwoju i Technologii nadal chce przeforsować nowy program dopłat do kredytów hipotecznych. Minister Krzysztof Paszyk zapowiedział, że już w przyszłym tygodniu nastąpi prezentacja projektu – na razie na poziomie rządowym. Czy jednak Kredyt 0 proc. ma w ogóle szanse wejść w życie?

Prezentacja nowego projektu Kredytu 0 proc. już w przyszłym tygodniu

Jeszcze pod koniec 2023 r. rząd zdecydował o zakończeniu naboru wniosków w ramach programu Bezpieczny Kredyt. Zapowiedział również wprowadzenie nowego programu dopłat do kredytów hipotecznych. Dość długo wydawało się, że Kredyt na start (początkowo Mieszkanie na start) wejdzie w życie dość szybko – nawet w drugiej połowie 2025 r. Czas jednak mijał, a projekt przepisów był coraz mocniej krytykowany, w tym przez samych koalicjantów. Ostatecznie Ministerstwo Rozwoju i Technologii, które forsowało projekt wyjątkowo mocno, obiecało przygotować nową wersję projektu. Wszystko wskazuje na to, że tak się właśnie stało – minister rozwoju Krzysztof Paszyk potwierdził dziś, że najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu nastąpi prezentacja nowego projektu Kredytu 0 proc. Na razie – na poziomie rządowym, choć można przypuszczać, że pewne informacje zostaną przekazane również do opinii publicznej. W takim wypadku już na początku listopada będzie wiadomo więcej o nowych planach ministerstwa. Jak skomentował też minister na antenie TVP Info,

Kredyt zero procent? Nie przywiązujmy się do sloganów. Uwzględnione zostaną postulaty Lewicy i Polski 2050, ale niezmiennie będzie propozycja wsparcia mieszkalnictwa komunalnego, społecznego i własnościowego.

Ta wypowiedź może wskazywać na to, że po pierwsze – Kredyt 0 proc. nie będzie jednak aż tak atrakcyjny dla potencjalnych kredytobiorców. Mowa m.in. o stawkach oprocentowania po uwzględnieniu dopłat; być może najniższa stawka nie będzie wynosić 0 proc., a np. 1,5 czy 2 proc. Niewykluczone też, że prawa do zaciągnięcia kredytu o preferencyjnym oprocentowaniu zostaną (względem pierwotnego projektu) pozbawione rodziny z trójką dzieci, które chciałyby nabyć większe mieszkanie lub dom w celu poprawy warunków mieszkaniowych – ale jednocześnie są właścicielami innej nieruchomości. Można też przypuszczać, że w projekcie znajdą się dodatkowe postulaty dotyczące taniego najmu (za czym opowiadała się zwłaszcza Lewica).

Z każdym kolejnym miesiącem prawdopodobieństwo przeforsowania projektu spada

Nie da się jednak ukryć, że poszczególnym przedstawicielom resortu rozwoju (i członkom PSL) zarzuca się sprzyjanie deweloperom ze względu na własne interesy. Dziś zresztą Wirtualna Polska opublikowała kolejne materiały dotyczące powiązań członków PSL z firmami deweloperskimi. Niewykluczone zatem, że koalicjanci – również ze względów wizerunkowych – nie zgodzą się na wejście programu w życie.