17 listopada obchodziliśmy Ogólnopolski Dzień bez Długów, ale niestety nie wszyscy Polacy mogli wtedy świętować. Ponad jedna trzecia społeczeństwa zmaga się z różnego rodzaju zobowiązaniami finansowymi. Życie na kredyt to niestety przykra codzienność.
Zadłużenie dotyczy głównie osób w średnim wieku oraz osób z dziećmi. Zazwyczaj wynika to po prostu z rosnących kosztów utrzymania rodziny.
Ponad połowa Polaków pod względem finansowym ma spokojną głowę
Choć 63 proc. Polaków może pochwalić się brakiem długów, to niestety aż 37 proc. nie jest w tej komfortowej sytuacji. Zobowiązania finansowe dotyczą przede wszystkim osób w średnim wieku oraz tych, którzy mają dzieci. W szczególności osoby w wieku 35-44 lata często obciążone są kredytami hipotecznymi (21 proc.) oraz kredytami konsumenckimi (18 proc.).
Młodsze osoby, szczególnie w wieku 25–34 lata, częściej sięgają po pożyczki pozabankowe i chwilówki. Dla wielu Polaków długi stały się codziennością, której nie da się łatwo pozbyć.
Życie na kredyt nie jest dla nich powodem do dumy. Coraz więcej Polaków wstydzi się posiadania długów
W badaniach widać wzrost odsetka osób uznających zadłużenie za wstydliwą sprawę. Mimo że 73 proc. Polaków uważa, że zadłużenie może spotkać każdego, z badania na zlecenie firmy Kruk wynika, że w ostatnich dwóch latach o 4 punkty procentowe wzrósł odsetek Polaków, którzy wstydzą się swoich długów – z 35 do 39 proc. Wśród najbardziej wstydliwych są osoby w wieku 35–44 lata.
Połowa badanych w tym wieku niechętnie mówi o swoich zobowiązaniach. Tylko co czwarty Polak uważa, że zadłużenie nie jest powodem do wstydu; to o 5 punktów procentowych mniej w porównaniu z 2022 rokiem. Z 39 do 57 proc. wzrósł odsetek Polaków, którzy uważają, że sami są odpowiedzialni za swoje zadłużenie. Z 40 proc. w 2022 roku do 15 proc. w 2024 roku spadł odsetek osób obwiniających za to rząd.
Zadłużenie to nie tylko problem finansowy, ale także psychiczny
Część Polaków zmaga się z długami, które pochłaniają znaczną część ich dochodów. Chociaż 64 proc. zadłużonych przeznacza na raty mniej niż jedną piątą swoich dochodów, to 16 proc. osób musi oddać więcej niż jedną trzecią miesięcznych zarobków.
Większe obciążenie dotyczy kobiet (19 proc. w porównaniu do 14 proc. mężczyzn) oraz osób w wieku 25–44 lata. Wśród zadłużonych dominują pożyczki krótkoterminowe; 9 proc. Polaków posiada także kredyty hipoteczne, które wiążą się z wieloletnim okresem spłaty.
W obliczu problemów finansowych dobrze nie pozostawać samemu z długami. Odpowiedzialne zarządzanie finansami i unikanie spirali zadłużania polegającej na uporczywym zadłużaniu się powyżej swoich możliwości to klucz do stabilności. Otwarta rozmowa i podjęcia działań w celu spłaty zobowiązań to pierwszy krok do poprawy sytuacji finansowej.