Te zawody są najważniejsze. Na liście też jest Twój zawód

W mediach regularnie pojawia się temat najważniejszych zawodów dla społeczeństwa. Często dowiadujemy się, że są to np. lekarze albo pielęgniarki. Kiedy indziej mowa o nauczycielach, o służbach mundurowych czy o górnikach. Ujmowanie sprawy w ten sposób jest jednak błędne. Nie ma czegoś takiego jak kluczowy zawód. Każdy, kto wykonuje potrzebną pracę, odgrywa istotną rolę w życiu innych, choćby pośrednio.

Temat ważnych zawodów wywołują organizacje pracownicze

W dyskusjach dotyczących tego, który zawód ma fundamentalne znaczenie dla społeczeństwa, zwykle chodzi o starania o ustawowe podwyższenie płac lub przywileje. Walczą o nie najczęściej związki bądź samorządy zawodowe.

Nieraz ich działalność jest skuteczna, jak choćby w przypadku górników. Problem tkwi jednak w tym, że są grupy zawodowe aktywne w tym obszarze oraz zbiorowości, które z różnych przyczyn nie podejmują żadnych działań. Znikoma na tym polu jest np. działalność budowlańców czy nauczycieli akademickich.

I dzieje się tak, mimo że ci pierwsi nierzadko nie są zatrudnieni oficjalnie w żadnej formie, choć podczas ich pracy stale dochodzi do wypadków.

Warto przy tym podkreślić, że istnieją także związki zawodowe walczące o poprawę warunków pracy np. kasjerów czy programistów. Ale ich siła przebicia jest niska i rzadko o nich słyszymy.

Lekarz z popularnego memu pytany o najważniejszy zawód wskazuje na budowlańca

Jakiś czas temu w Internecie popularny był mem przedstawiający lekarza pytanego o to, jak to jest wykonywać najważniejszy zawód świata. Odpowiedź okazała się następująca: „Nie wiem, nigdy nie wylewałem betonu na siatkę z prętów stalowych”.

Tym sposobem w jego wypowiedzi pojawia się sugestia, że wbrew temu, co można by sądzić, ważniejsi od lekarzy są… budowlańcy. Przecież żeby medycy mogli ratować życie pacjentów, ktoś musi postawić dla nich szpitale.

Trudno byłoby jednak poprzestać na takim postawieniu sprawy. Bo można by pójść w tym dalej. I stwierdzić na przykład, że jeszcze ważniejsi są drogowcy, zapewniający budowlańcom dojazd do miejsc, w których powstają szpitale.

Albo pracownicy hut stali. W końcu dzięki nim istnieją wykonane z tego materiału elementy konstrukcyjne budynków.

Zamiast mówić o ważnych zawodach, lepiej wskazywać nieistotne

Kolejne przykłady można by mnożyć. I w tej kwestii tkwi sedno zarysowanego zagadnienia. Zwykle praca przedstawicieli wielu różnych zawodów składa się na to, że ci ponoć najważniejsi mogą w ogóle wykonywać swoje obowiązki.

Zamiast analizować to, który fach jest najistotniejszy dla społeczeństwa, rozsądniejsze może okazać się wskazanie, w jakich obszarach należy dążyć do tego, by znacząco zmniejszyć liczbę pracowników. Bo część z nich wykonuje zbędne obowiązki.

W odpowiedzi na takie pytanie z pewnością wielu z nas wskazałoby urzędników i polityków.