Połączenie dwóch banków zaowocowało powstaniem BGŻ BNP Paribas. Zmieniają się też opłaty, ale na to klienci nie muszą się godzić.
Nie trzeba być klientem żadnego z dwóch wymienianych w tym artykule banków, żeby wiedzieć że w ich temacie coś się dzieje. O fuzji wiemy chociażby z reklam telewizyjnych. Sama strona internetowa „nowego” banku BGŻ BNP Paribas mówi, że do połączenia doszło już we wrześniu 2014, natomiast prawna finalizacja a także ustalenie jednolitej nazwy to działania przypadające kolejno na 30 kwietnia oraz 29 czerwca 2015.
Dla klientów jest to dość duża zmiana, więc warto zapytać – czy poza nazwą zmieni się coś jeszcze? Z ogólnodostępnych informacji możemy wywnioskować, że nie, chociażby ze względu na poniższą adnotację z witryny www.bgzbnpparibas.pl:
Obecne numery kont bankowych, karty, numery PIN, hasła i loginy do bankowości elektronicznej pozostają bez zmian, a zawarte umowy pozostają w mocy.
Wywnioskować więc można, że dla klientów nic się nie zmienia, w związku z czym nie mają oni podstaw np. do rozwiązywania umów. Oczywiście, w cytowanej informacji nie ma mowy o tym, że warunki umowy nie ulegają zmianie bądź nie można jej rozwiązać, jeżeli wyrazi się taką wolę.
Zamknięcie prowadzonego rachunku w banku nie powinno być problemem – rzadko kiedy wiążą się z tym np. kary umowne, chyba że mieliśmy podpisane terminowe umowy – w takim przypadku możemy mieć problem np. z uzyskaniem pełnej kwoty odsetek. Jest to przykład inny, niż np. rozwiązanie umowy z siecią Vectra, gdy ta zmieniła swój regulamin – tutaj klienci otrzymali nieczęstą możliwość „darmowego” odejścia od firmy.
Mimo to, postanowiliśmy przyjrzeć się ewentualnym zmianom i temu czy zrezygnowanie z połączonych sił francusko-holenderskiej bankowości będzie opłacalne dla klientów. Skłoniły nas do tego między innymi doniesienia medialne o podniesieniu opłat, między innymi za wewnętrzne przelewy.
Jak donosi Wyborcza, od dnia 3 sierpnia 2015 wszyscy klienci posiadający konta firmowe muszą płacić kwotę 1 zł za przelewy wewnętrzne, czyli takie wykonywane różnymi kontami w tym samym banku. Dla wielu może to być zmiana bardzo uciążliwa.
Przykładem jest sytuacja, w której wymieniając walutę dokonujemy przelewu z jednego rachunku na drugi. Jeśli uzyskujemy dochody np. w euro i otrzymujemy je na konto, by później zamienić pieniądze na złotówki i przelać je na osobny rachunek – każda taka transakcja stanie się kosztowna. Niektórzy przedsiębiorcy wyliczyli, że w skali roku stracą około 1000 zł za coś, co do tej pory było darmowe.
Czy w związku z powyższym można odstąpić od umowy z bankiem i szukać oferty gdzie indziej? Aby sprawdzić, czy takie działanie jest możliwe, rozmawialiśmy z konsultantem banku BGŻ BNP Paribas. Przede wszystkim dowiedzieliśmy się, że jest to zależne od warunków umowy. Rzeczywiście, warto dokładnie przejrzeć porozumienie i sprawdzić, czy godziliśmy się na ewentualne zmiany.
Okazuje się jednak, że – inaczej niż w przypadku np. dostawcy internetu, telefonu czy telewizji – bank raczej nie pobiera dodatkowych opłat za rezygnację z usług. Taką informację uzyskaliśmy od konsultanta BGŻ BNP:
Bank nie pobiera opłat za wypowiedzenie umowy, może być natomiast naliczona opłata za prowadzenie rachunku w okresie wypowiedzenia. Standardowo przy zmianie oferty każdy Klient jest informowany o tym w jakim terminie może zamknąć rachunek lub złożyć sprzeciw odnośnie nowej oferty co skutkuje automatycznym zamknięciem rachunku w dniu kiedy zmiana oferty wchodzi w życie.
Co więcej, każdy klient, którego dotyczyły wprowadzane zmiany, powinien być o nich odpowiednio wcześnie powiadomiony. Informacja taka powinna przyjść tradycyjnym listem lub pocztą elektroniczną – zależnie od wybranej wcześniej formy kontaktu. Wraz z wykazem zmian, załączona powinna być wiadomość o możliwości rozwiązania umowy, a także sposób w jaki można tego dokonać.
Jeżeli bank zaskoczył Was zmianami, o których wcześniej nie informował – warto rozważyć podstawy prawne takiego działania. Być może przedsiębiorstwo wcale nie powinno pobierać dodatkowych, niespodziewanych opłat. Zalecamy dokładne zapoznanie się ze swoimi umowami i porównanie ich z bieżącymi należnościami za prowadzenie rachunków.
Problemy z bankami lub egzekwowaniem warunków z podpisanych umów, potrzebujesz pomocy prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.
Fot. tytułowa: shutterstock.com