Inspekcja Handlowa każdego roku bada setki próbek paliw na stacjach benzynowych. Patryc na wyniki tych kontroli można powiedzieć, że przypadki popularnego chrzczenia paliwa są absolutnie marginalne.
Kontroli urzędników podlegają wszystkie dostępne na naszym rynku rodzaje paliw. Są to olej napędowy, benzyna, gaz LPG i biopaliwa. Inspektorzy przebadali 939 próbek na 939 stacjach. Wśród nich sporo było tych, co do których wpływało najwięcej skarg od konsumentów oraz takich, które słabo wypadły w poprzednich latach. Efekty kontroli są nawet lepsze niż w ubiegłym roku, a przedstawił je UOKiK.
Nieprawidłowości wykryto w 2,34 % skontrolowanych próbek. Dla porównania – w 2016 roku ten procent wyniósł 2,36%. Minimalna, ale zawsze jednak poprawa. Ogromny skok widać jednak na przestrzeni lat. Podczas pierwszej kontroli przeprowadzonej przez Inspekcję Handlową w 2003 roku, nieprawidłowości wykryto aż w 30% kontrolowanych wtedy próbek paliw. Od 2015 roku ten odsetek utrzymuje się poniżej poziomu 3%, a tankowanie samochodu to wręcz przyjemność.
Jakość paliw 2017
W stosunku do konkretnych rodzajów paliw, wyniki jasno wskazują, że więcej nieprawidłowości wykryto w przypadku oleju napędowego (2,34%) niż benzyny (1,5%). Nieco inne wyniki dało sprawdzanie stacji wytypowanych do kontroli przez klientów i organy ścigania. W tym przypadku nieprawidłowości było nieco więcej. Niezgodnych z normami było 4,49% próbek oleju napędowego, 2,56% próbek benzyny i 4,55% próbek LPG.
Gdzie zatem można najczęściej natknąć się na złe jakościowo paliwo? Według wyników losowych kontroli stacji benzynowych najwięcej złych próbek stwierdzono w województwie śląskim (5,67%), podlaskim (5,56%) i warmińsko-mazurskim (5%). Żadnych nieprawidłowości nie wykryto w dolnośląskim, kujawsko-pomorskim, łódzkim i opolskim. W drugiej kategorii, a więc stacji wytypowanych przez klientów i organy ścigania wyniki okazały się zdecydowanie inne. Najwięcej odstępstw od wymagań jakościowych paliw było w województwach: lubuskim (22,73%), podlaskim (13,64%) i lubelskim (8%).
Powyższe wyniki to nie tylko statystyki, ale również konkretne działania inspektorów. W 7 przypadkach urzędnicy wydani decyzję o wycofaniu z obrotu paliw złej jakości, a 69 stacji paliw i hurtowni zgłoszono to Urzędu Regulacji Energetyki. Ten sprawdzi teraz, czy podejrzenia inspektorów o naruszeniu warunków udzielonych im koncesji okazały się słuszne.