Sezon komunijny trwa. Uroczystości związane z przystąpieniem dziecka do Pierwszej Komunii Świętej potrafią mocno obciążyć domowy budżet, ale zwykło się mawiać, że „się zwróci”. No właśnie, czy można dziecku zabrać pieniądze z Pierwszej Komunii Świętej? W świetle prawa – nie można.
Gotówka w prezencie
Tradycyjnie, oprócz krzyżyka, łańcuszka czy Biblii, zwykło się dawać pieniądze. O tym ile dać na komunię pisaliśmy już na Bezprawniku. O tym, że należy odprowadzić podatek od prezentu na komunię – również. Nie każdy ma jednak świadomość, że cała kwota, jaką uzbiera dziecko z okazji Pierwszej Komunii Świętej, należy wyłącznie do niego.
Pieniądze z komunii należą do dziecka
Zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym, dziecko nie może rozporządzać własnym majątkiem. W imieniu dziecka mogą to robić jego rodzice lub opiekunowie prawni. Czynności te mieszczą się w ramach zwykłego zarządu i podlegają pewnym ograniczeniom. Oznacza to, że za pieniądze z Pierwszej Komunii Świętej możemy kupić dziecku nowy rower, konsolę czy buty, ale przywłaszczenie ich na poczet wydatków na przyjęcie komunijne jest już przestępstwem. Przywłaszczenie jest, bowiem, przestępstwem przeciwko mieniu, do którego odnosi się art. 284 Kodeksu karnego:
Art. 284. § 1. Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
2. Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.3. W wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
4. Jeżeli przywłaszczenie nastąpiło na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Wola dziecka
Pieniądze z komunii powinny być wydatkowane zgodnie z wolą dziecka. Oczywiście to opiekunowie decydują, czy w ramach uzbieranej przez dziecko kwoty poniosą dany wydatek, czy nie. Rodzice mogą więc odmówić dziecku kupna absurdalnie drogiej zabawki na rzecz wycieczki w góry. Chodzi o to, by pieniądze z komunii nie zostały wydane w sposób niezgodny z dobrem dziecka.
Martwy przepis
Z drugiej strony trudno sobie wyobrazić, by dziecko miało złożyć do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez rodziców czy opiekunów prawnych. Obowiązujące przepisy dopuszczają wprawdzie taką możliwość, ale na ogół przepis ten jest praktycznie martwy.