Za reprezentacją Anglii nie przepadam, a z każdym kolejnym meczem tego Mundialu traciłem do niech resztki szacunku. Na szczęście medal powędrował do Belgów. Co ważniejsze jednak – reprezentacja narodowa Belgii wygrała dziś 3000 darmowych telewizorów dla swoich rodaków z promocji tamtejszego wariantu MediaMarkt.
Nie udało się Belgom strzelić bramki w półfinale z Francuzami, ale w meczu o trzecie miejsce grali tak, jak gdyby grali dla całego narodu, atakując pomimo prowadzenia z taką furią, jakiej Robert Lewandowski wraz z kolegami w meczu z Japonią niestety nie pokazał, choć powinni.
Krëfel – „belgijski MediaMarkt” – zorganizował przed Mistrzostwami Świata 2018 w Rosji promocję, którą zapewne znają również fani piłki nożnej z Polski. Jeżeli reprezentacja Belgii uzyskałaby określony rezultat finansowy, supermarket zobowiązał się do zwrócenia pieniędzy za zakupione przed turniejem telewizory. W konkursie wzięło udział ok. 3000 osób. Rezultatem tym było w wypadku tej promocji strzelenie przynajmniej 16 goli w turnieju.
Już po ćwierćfinałach Belgowie byli w dość dobrej pozycji, gdyż mieli ich na koncie aż 14, zaś przed ich reprezentacją pozostawały dwa spotkania. Francja zagrała jednak skutecznie w defensywie i Belgowie w półfinale nie strzelili ani jednej bramki. W meczu o trzecie miejsce musieli się zaś zmierzyć z Anglikami, których w tym turnieju wprawdzie ograli już raz na tym turnieju, ale tylko 1-0.
Belgowie wygrali telewizory
Dodam też, że piłkarze Belgii byli świadomi istnienia tej promocji i sami w swoich wypowiedziach prasowych podkreślali, że chcą wygrać te telewizory dla rodaków. I troszkę tak ten dzisiejszy mecz wyglądał, jak gdyby grali nie tylko o piłkarską chwałę i zapisanie się w historii, ale też odczuwaliby presję ze strony portfeli wielu Belgów.
Eden Hazard zdobył w 82 minucie meczu bramkę na 2-0 i tym samym supermarket z Belgii zobowiązany jest do zwrócenia pieniędzy klientom, którzy zdecydowali się na wzięcie udziału w promocji. Moim zdaniem może chodzić o kwotę z przedziału 3-5 milionów euro. Jak trafnie jednak zauważyli czytelnicy przy okazji pierwszego tekstu w tym temacie, płacze przede wszystkim ubezpieczyciel, gdyż supermarkety na ogół ubezpieczają tego typu promocje.
W każdym razie, bardzo cieszę się, że kibice w końcu ograli supermarket!