Mimo tego, że w sezonie letnim możliwości zarobienia pieniędzy, zwłaszcza w gospodarstwach rolnych nie brakuje, pracodawcy mają nie lada problem ze znalezieniem rąk do pracy. Wynikiem tego są często kuriozalne ogłoszenia o pracę, które możemy znaleźć w internecie.
Pan Krzysztof, jak się domyślam hodowca indyków, z województwa warmińsko-mazurskiego ma nie lada problem ze znalezieniem sezonowych pracowników do pracy przy załadunku indyków. Historii, jaka stoi za jego osobliwym ogłoszeniem o pracę, mogę się jedynie domyślać. Między słowami z pewnością można wyczuć tęsknotę za czasami, kiedy mężczyźni nosili spodnie, a nie rajstopy. Widać również desperację spowodowaną tym, że ciężko o sumiennego pracownika.
Zatrudnimy konkretnych chłopów do załadunków indyków..
Jedyne wymagania to charakter potwierdzający u Ciebie obecność JAJ a nie wydmuszek jak u wielu ciot..(zniewieściali nie dzwońcie nie zawracajcie dupy).
Pracujemy 3-4 noce w tyg.. gwarantuje że Ci to wystarczy..
Zarobki do 4 tyś miesięcznie.
Jeżeli już przy tym pracowałeś to git, jeżeli nie..to wszystkiego idzie się nauczyć jak tylko masz JAJA o których mowa wyżej.
Chłopaczki o masie 40kg twierdzący że przenosicie góry NIE DZWOŃCIE!
Ja jako Twój przyszły złotówkodawca zapewniam że nie przypier***
się do niczego jeżeli tylko robisz swoją robotę i nie marudzisz..Zapraszam..nie dygajcie!!
Załadunek indyków – praca dla chłopów z jajami
Ogłoszenie, pomimo tego, że dość zabawne, to wiele działów HR mogłoby z niego wyciągnąć wnioski. Paradoksalnie nie pozostawia żadnych niedomówień ani nie mydli oczu nudnym obietnicami pracy u lidera branży w młodym i dynamicznym zespole. Wskazuje zakres obowiązków, czas pracy i nie ukrywa, że praca z pewnością nie należy do najłatwiejszych. No i najważniejsze – ogłoszenie jasno i wyraźnie informuje o wynagrodzeniu. Konkretnie i prosto do odbiorcy.
Pomimo tego, że ogłoszenie jest bardzo zabawne, to jest ilustracją smutnej prawdy, że pracodawcy mają ogromny problem ze znalezieniem pracowników tymczasowych do fizycznej pracy. W szeroko pojętym rolnictwie jest to najbardziej widoczne. Jeszcze przed wakacjami media zapowiadały problem ze zbiorami w 2018 roku. Pewną formą pomocy jest uchwalona w tym roku ustawa, która przewiduje nową formę umowy przystosowaną specjalnie do pracy w gospodarstwie. Umowa o pomocy przy zbiorach dla pracowników rolnych ma być tym, co przyciągnie pracowników do pracy w tym sektorze.