Jakiś czas temu przyjęta została ustawa, której jednym z założeń jest „mała” zmiana w dziale IX Kodeksu pracy. Ustawa lada moment wejdzie w życie, bo już 1 września 2018 roku. Będzie to skutkować obniżeniem dolnej granicy wieku, która przewidziana jest dla pracownika młodocianego.
Na chwilę obecną pracownikiem młodocianym jest osoba pomiędzy 16 a 18 rokiem życia. Przedmiotowa zmiana obejmuje obniżenie dolnej granicy wieku do 15 roku życia.
Kim jest pracownik młodociany
Kwestię zatrudniania młodocianych reguluje dział IX Kodeksu pracy. Uregulowane są w nim zarówno podstawowe kwestie, jak definicje ustawowe, a także kształtuje on pewien zakres ograniczeń, w ramach którego młodociany może swoją pracę wykonywać
Tak też praca wykonywana przez młodocianego może być albo związana z jego kształceniem zawodowym albo tzw. pracą lekką. Jakakolwiek praca nie może być w żadnym zakresie niebezpieczna lub groźna dla zdrowia młodego człowieka. Ustawodawca przewiduje również szereg ułatwień, które mają na celu chronić młodych pracowników. Jest to m.in. inny sposób wypracowywania urlopu, krótszy czas pracy, zawężenie katalogu przesłanek niezbędnych do wypowiedzenia umowy o pracę przez pracodawcę oraz wiele innych.
Wiek pracownika młodocianego – quasi-pełnoletność?
Ustawodawca nadaje młodocianemu, który ukończył 16 lat (od 1 września – 15 lat) pewien „handicap”. Polega on na jak gdyby pełnej zdolności do czynności prawnych, w zakresie swojej pracy. Młodociany może samodzielnie podpisać umowę o pracę, rozwiązać ją, czy aneksować.
Również pracodawca nie ma szczególnych obowiązków wobec rodziców małoletniego. Obowiązek zgłoszenia zatrudnienia pracownika młodocianego istnieje. Wymaga on jednak poinformowania nie rodziców, a wójta, burmistrza, bądź prezydenta miasta lub, w przypadku zatrudnienia przez rzemieślnika, właściwej izby rzemieślniczej.
Powoduje to sytuację, w której (już za chwilę) 15-latek będzie w stanie samodzielnie decydować o swojej pracy. I to niezależnie od woli i wiedzy rodziców. Oczywiście taka sytuacja już była, ale w świetle obniżenia wieku – moim zdaniem – powstaje tutaj sytuacja dosyć kontrowersyjna
Tak, jak różnica wieku u osób dorosłych, w kwestii ich rozwoju nie ma większego znaczenia, tak różnica między przeciętnym 15 a 16 – latkiem może stanowić przepaść. Decydowanie o swoim zatrudnieniu jest sprawą dosyć odpowiedzialną. Nawet mimo uprzywilejowania na rynku pracy, młodociani narażeni są na nieuczciwość pracodawców. Wystarczy spojrzeć na katalog prac zabronionych młodocianym, żeby stwierdzić ilu z nich wykonuje prace, których wykonywanie jest dla nich zabronione.