Polacy chętnie korzystają z usług firm przewozu osób. Może się jednak okazać, że już wkrótce jedna z nich zniknie z polskiego rynku. Media nieoficjalnie donoszą, że to może być koniec Bolta w Polsce. Powodem ma być postępowanie o cofnięcie licencji pośrednika.

To może być koniec Bolta w Polsce
Jak poinformowała PAP rzeczniczka prasowa Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego Monika Niżniak, wszczęto postępowanie o cofnięcie uprawnień jednej z firm świadczącej usługi pośrednictwa w przewozie osób. Wcześniej o tym samym mówił na konferencji prasowej Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur.
Jaki jest powód wszczęcia postępowania? Gajadhur tłumaczył, że firma miała zlecać - za pomocą aplikacji - wykonywanie świadczeń przewozu firmom i przedsiębiorcom, którzy nie posiadali stosownych licencji. To z kolei miało natomiast zostać ustalone podczas kontroli drogowych.
Ani rzeczniczka, ani Główny Inspektor nie zdradzili wprawdzie, o którą firmę chodzi, jednak według ustaleń portalu wPolityce.pl, postępowanie ma dotyczyć Bolta. Z kolei TVP Info twierdzi, że na pośrednika została już nałożona stosowna kara pieniężna. Na razie jednak firma nie komentuje w żaden sposób medialnych doniesień. Warto przy okazji mieć świadomość, że równie dobrze może chodzić o któregoś z konkurentów firmy; prawdopodobnie jeszcze chwilę potrwa, zanim przekonamy się, czy to faktycznie koniec Bolta w Polsce i jakie kroki firma podejmie, jeśli wszczęte zostało wobec niej postępowanie o cofnięcie licencji.
Pokłosie październikowej akcji policji?
Główny Inspektor Transportu Drogowego, nawiązując na konferencji do kontroli drogowych, prawdopodobnie miał na myśli weekendową akcję policji w Warszawie, która miała miejsce pod koniec października. Celem było właśnie skontrolowanie kierowców świadczących usługi przewozu osób. Każdej nocy w działaniach miało brać udział kilkudziesięciu funkcjonariuszy. Policjanci mieli wylegitymować łącznie 189 osób i skontrolować 177 pojazdów. 12 kierowców zostało zatrzymanych, m.in. za posługiwanie się fałszywymi prawami jazdy, prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu (albo innych środków odurzających), posiadanie dokumentu pochodzącego z przestępstwa czy naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Nieoficjalnie wiadomo było, że skontrolowano przede wszystkim kierowców Bolta i Ubera.
Rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka zwrócił również uwagę na fakt, że część kierowców miało namolnie namawiać kobiety do skorzystania z usług przewozu. Z kolei gdy funkcjonariusze zatrzymywali takie samochody, kobiety miały nawet nie wiedzieć, jak znalazły się w środku pojazdu.
zobacz więcej:
13.07.2025 9:56, Mariusz Lewandowski
13.07.2025 8:35, Rafał Chabasiński
13.07.2025 7:39, Mariusz Lewandowski
13.07.2025 4:59, Mariusz Lewandowski
12.07.2025 16:28, Jakub Bilski
12.07.2025 9:55, Mariusz Lewandowski
12.07.2025 8:48, Mariusz Lewandowski
12.07.2025 7:49, Aleksandra Smusz
12.07.2025 6:45, Mariusz Lewandowski
12.07.2025 5:25, Mariusz Lewandowski
11.07.2025 18:33, Miłosz Magrzyk
11.07.2025 15:41, Miłosz Magrzyk
11.07.2025 15:17, Mariusz Lewandowski
11.07.2025 12:08, Mateusz Krakowski
11.07.2025 11:24, Edyta Wara-Wąsowska
11.07.2025 10:36, Materiał Partnera Bezprawnika
11.07.2025 10:04, Mateusz Krakowski
11.07.2025 9:39, Edyta Wara-Wąsowska
11.07.2025 8:19, Edyta Wara-Wąsowska
11.07.2025 7:07, Aleksandra Smusz
11.07.2025 5:57, Mariusz Lewandowski
11.07.2025 5:48, Igor Czabaj
11.07.2025 4:50, Mariusz Lewandowski
10.07.2025 20:12, Joanna Świba
10.07.2025 13:37, Mariusz Lewandowski
10.07.2025 13:24, Edyta Wara-Wąsowska