Minister przedstawił założenia „nowego Bezpiecznego Kredytu”. Wszystko zależy od wielkości gospodarstwa i zarobków

Finanse Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Minister przedstawił założenia „nowego Bezpiecznego Kredytu”. Wszystko zależy od wielkości gospodarstwa i zarobków

Zgodnie z zapowiedziami, poznaliśmy już pierwsze szczegóły programu, który zastąpi Bezpieczny Kredyt. Na konferencji prasowej minister rozwoju i technologii poinformował o wstępnych założeniach dopłaty do preferencyjnego kredytu.

Nowe dopłaty do kredytu. Będą ograniczenia

Bezpieczny Kredyt 2.0″ – tak można nazwać nowy program dopłat do kredytu mieszkaniowego na zakup pierwszej nieruchomości. Nie zmienia się główne założenie; kredyt będzie można wziąć na zakup pierwszej nieruchomości. Zmieniają się jednak kryteria (co zapowiedziane zostało przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii już pod koniec 2023 r.). Jak to ma wyglądać w praktyce?

Po pierwsze, jak podczas konferencji prasowej poinformował minister Krzysztof Hetman, wprowadzone zostanie kryterium dochodowe. Wstępna propozycja zakłada następujące limity:

  • 10 tys. zł brutto dla gospodarstwa jednoosobowego,
  • 18 tys. zł brutto dla gospodarstwa dwuosobowego,
  • 23 tys. zł brutto dla gospodarstwa trzyosobowego,
  • 28 tys. zł brutto dla gospodarstwa czteroosobowego,
  • 33 tys. zł brutto dla gospodarstwa pięcioosobowego.

Kryterium dochodowe zostanie zatem wprowadzone (co można było wywnioskować już na podstawie komunikatu MRiT opublikowanego pod koniec 2023 r.), jednak nie będzie ono tak drastyczne, jak mogłoby się wydawać wcześniej. I to zwłaszcza że resort zapowiedział, że chce ukrócić możliwość zaciągania preferencyjnego kredytu tym osobom, które byłoby stać na zwykły kredyt hipoteczny – można byłoby zatem spodziewać się niższych limitów. Sęk w tym, że resort zdecydował się wprowadzić dodatkowe ograniczenie – w postaci uzależnienia wysokości kredytu i dopłat w zależności od wielkości gospodarstwa domowego.

Im większa rodzina, tym wyższa dopłata i wyższy możliwy kredyt

Jak się okazuje, rządzący postanowili, że nowe dopłaty do kredytu (i same warunki preferencyjnego zobowiązania) będą najkorzystniejsze dla największych rodzin. Po pierwsze – od wielkości gospodarstwa domowego będzie zależeć to, jak duży kredyt z dopłatami będzie można otrzymać. Jednoosobowe gospodarstwo domowe będzie mogło zaciągnąć kredyt w wysokości 200 tys. zł, by cała kwota kredytu została objęta dopłatami – co w porównaniu z Bezpiecznym Kredytem jest kwotą niższą o 300 tys. zł. Dwuosobowe gospodarstwo domowe będzie mogło zaciągnąć kredyt w wysokości 400 tys. zł, co nadal jest kwotą znacznie niższą niż limit przewidziany w pierwszej edycji Bezpiecznego Kredytu (600 tys. zł dla małżeństw). Z kolei już gospodarstwa trzyosobowe będą mogły liczyć na kredyt w wysokości 450 tys. zł, czteroosobowe – 500 tys. zł, pięcioosobowe – 600 tys. zł. Warto podkreślić, że będzie można wziąć wyższy kredyt – ale kwota powyżej limitu będzie oprocentowana według zwykłej oferty banku.

Jakby tego było mało, rząd chce wprowadzić specjalne ograniczenie wiekowe dla singli – kredyt będą mogły wziąć jedynie osoby do 35. roku życia. W przypadku większych gospodarstw limitu wiekowego nie będzie.

Zmieni się również wysokość dopłat. Dla jedno- i dwuosobowego gospodarstwa oprocentowanie kredytu po dopłatach wyniesie 1,5 proc., dla trzyosobowego – 1 proc., dla czteroosobowego – 0,5 proc., natomiast dla pięcioosobowego – 0 proc.

Minister poinformował również na konferencji, że jego resort zakłada, że uda się udzielić w tym roku 50 tys. zł kredytów z dopłatami na nowych zasadach.