Mieszkańcy nie będą płacić za ścieki. Wójt proponuje rewolucyjne rozwiązanie

Finanse Samorządy Środowisko Dołącz do dyskusji
Mieszkańcy nie będą płacić za ścieki. Wójt proponuje rewolucyjne rozwiązanie

Włodarze gminy Solina zapowiedzieli powstanie instalacji karbonizacji bioodpadów. Zdaniem wójta będzie to pierwsza na świecie instalacja karbonizacji hydrotermalnej HTC, polegająca na produkcji biowęgla z osadów ściekowych i bioodpadów. Dzięki pozyskanym w ten sposób oszczędnościom opłaty za ścieki na terenie gminy miałyby zostać całkowicie zniesione.

Już niedługo w Solinie opłaty za ścieki mogą być przeszłością

Budowa gospodarki cyrkulacji, a więc systemu gospodarki o obiegu zamkniętym jest jednym z głównych wyzwań stojących przed samorządami w najbliższych latach. Niezwykle ambitnie to tematy podeszli włodarze niewielkiej podkarpackiej gminy Solina. Już niedługo ma tam bowiem powstać instalacja karbonizacji bioodpadów.

Jak przekonuje wójt gminy Adam Piątkowski, w rozmowie z portalem wBieszczady.pl, będzie to pierwsza na świecie instalacja karbonizacji hydrotermalnej HTC, polegająca na produkcji biowęgla z osadów ściekowych i bioodpadów. Pomysł nie jest nowy, bo gmina ma się przygotowywać do jego wdrożenia już od 2018 roku. W tym celu ściśle współpracuje z uczelniami wyższymi, w tym między innymi z Akademią Górniczo Hutniczą w Krakowie, Uniwersytetem Rolniczym w Krakowie oraz Politechniką Częstochowską, Politechniką Śląską i Politechniką Gdańską.

Zgodnie z założeniami przetwarzane ma być nawet 3 tysiące ton osadu rocznie. Co ciekawe, wójt Soliny deklaruje, że dzięki oszczędnościom opłaty za ścieki zostaną zniesione. Pozyskany hydrowięgiel może bowiem zastąpić kupowany do ogrzewania budynków pelet.

Na czym polega karbonizacja bioodpadów?

Technologia karbonizacji hydrotermalnej (HTC) zapewnia przekształcenie bioodpadów i osadów w wysokiej jakości węgiel (hydrowęgiel). Proces HTC jest przyspieszonym odpowiednikiem naturalnego procesu powstawania węgla w przyrodzie. HTC pozwala przetwarzać różnorodne rodzaje odpadów organicznych. Chodzi między innymi o odpady żywnościowe, rolnicze i ogrodnicze, czy osady ściekowe. W wyniku zachodzących procesów powstaje z nich hydrowęgiel, czyli paliwo odnawialne oraz bionawozy.

Ta nowatorska technologia w przemyśle pojawiła się w ciągu ostatnich 10 lat. Cały proces polega na symulowaniu przyspieszonego procesu podobnego do naturalnego powstawania węgla. Odpady poddawane są ciśnieniu 20 barów i temperaturze 210°C. Dzięki temu następuje odwodnienie materii organicznej i zwiększenie zawartości węgla do 60%. Cały proces odbywa się w zamkniętych zbiornikach, co uniemożliwia przedostania się jakichkolwiek problematycznych związków do atmosfery.

Solina to prężnie rozwijająca się gmina, ale pieniędzy na instalację brakuje

Solina w ostatnich latach jest miejsce, które zwłaszcza pod względem turystycznym rozwija się w szybkim tempie. Bliskość Jeziora Solińskiego, a co za tym idzie malownicze widoki roztaczające się na okolice starają się wykorzystać włodarze gminy uatrakcyjniając warunki do rozwoju hoteli, czy gastronomii. Jednocześnie Solina stara się dbać o swoich stałych mieszkańców.  Przejawem tego ma być właśnie budowa instalacji karbonizacji bioodpadów na terenie oczyszczalni ścieków w Berezce.

Potwierdzeniem powyższego jest fakt, że samorząd zajął pierwsze miejsce w Rankingu Gmin Podkarpacia 2023 stworzonym przez Fundację Rozwoju Demokracji Lokalnej im. Jerzego Regulskiego Podkarpackiego Ośrodka Samorządu Terytorialnego. Ideą konkursu jest wyłonienie i promowanie samorządów wyróżniających się pod względem rozwoju społeczno-gospodarczego.

Pomimo tego Solina nie jest w stanie samodzielnie udźwignąć takiej inwestycji, jaką jest instalacja w formule HTC. Trudno się dziwić. Wstępne koszty oszacowano bowiem na około 17 milionów złotych. Tymczasem gmina liczy sobie zaledwie około 5,5 tysiąca mieszkańców. Pokrycie inwestycji wyłącznie z własnych środków nie wchodzi zatem w grę.

Wójt zapowiedział starania o dofinansowanie, co zgodnie z przytoczonym wcześniej rankingiem podobnie idzie jego urzędnikom całkiem sprawnie. W tym miejscu jednak trzeba wbić Adamowi Piątkowskiemu delikatną „szpilkę”. Zgodnie z wcześniejszymi planami poszukiwanie środków miało odbyć się już 2023 roku. Tymczasem biegnie kolejny rok, a wójt nadal nie przedstawił konkretnych propozycji w tym temacie. Pozostaje zatem trzymać kciuki za Solinę i liczyć na to, że w kolejnych miesiącach huczne zapowiedzi zaczną być krok po kroku realizowane.