Otrzymanie emerytury po zmarłym emerycie jest możliwe. Trzeba jednak pamiętać o złożeniu wniosku

Finanse Prawo Rodzina Dołącz do dyskusji
Otrzymanie emerytury po zmarłym emerycie jest możliwe. Trzeba jednak pamiętać o złożeniu wniosku

Świadczenia z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych otrzymane po odejściu emeryta należy zwrócić. Wyjątkiem jest wypłata emerytury po śmierci, ale należnej za miesiąc, w którym nastąpił zgon. W przypadku, gdy ZUS ze względu na wiadomość o odejściu świadczeniobiorcy wstrzymał przekaz środków niezbędne jest złożenie stosownego wniosku. Czasu jest sporo, bo aż rok od dnia śmierci uprawnionego.

Wypłata emerytury po śmierci. Za miesiąc, w którym nastąpił zgon można dostać pieniądze

Jak powszechnie wiadomo prawo do emerytury wygasa z dniem śmierci osoby uprawnionej do jej pobierania. Tym samym wszelkie wypłacone po dniu zgonu świadczenia, co do zasady, stanowią świadczenie nienależne. Zgodnie z przepisami osoba, która pobrała pieniądze jest zobowiązana do ich niezwłocznego zwrotu. Co więcej, banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, a także pozostałe podmioty prowadzące między innymi rachunki płatnicze są we własnym zakresie zobowiązane do zwrotu świadczeń na rzecz ZUS.

Od wskazanych reguł istnieje jednak wyjątek. Otóż zgodnie z przepisami osoby uprawnione mogą pobrać od organu rentowego świadczenie za miesiąc, w którym nastąpił zgon emeryta, czy rencisty. Nie ma przy tym znaczenia, czy osoba bliska odeszła w pierwszym, czy ostatnim dniu miesiąca. Tym samym bank również nie zainteresuje się pieniędzmi wpływającymi na konto w miesiącu śmierci świadczeniobiorcy.

Niekiedy jednak ZUS dość szybko orientuje się o śmierci osoby uprawnionej. Informację przekazują zwykle członkowie rodziny zmarłego. Jeżeli świadczenie za miesiąc, w którym doszło do zgonu jeszcze nie zostało wypłacone, organ wstrzyma przelew środków. Nie oznacza to jednak wygaśnięcia uprawnienia do pobrania należnej emerytury.

Niezrealizowane świadczenia – kto, jak i kiedy może złożyć wniosek?

Wstrzymanie wypłaty emerytury, czy renty za miesiąc, w którym odeszła osoba bliska powoduje konieczność podjęcia dodatkowych kroków umożliwiających pobranie pieniędzy. Nie każdy może jednak skutecznie domagać się od ZUS-u wypłaty tzw. niezrealizowanych świadczeń.

Grupę uprawnionych otwierają małżonek i dzieci, z którymi osoba zmarła prowadziła wspólne gospodarstwo domowe. W przypadku ich braku przywilej pobrania ostatniej emerytury przypada małżonkowi i dzieciom, z którymi osoba ta nie prowadziła wspólnego gospodarstwa domowego. W dalszej kolejności pod uwagę brani inni członkowie rodziny uprawnieni do renty rodzinnej lub na których utrzymaniu pozostawała osoba zmarła.

Celem pobrania świadczenia należy zwrócić się do ZUS-u z wnioskiem o niezrealizowane świadczenia. Wniosek ENS dostępny jest na stronie organu rentowego. Do niego należy dołączyć akt zgonu świadczeniobiorcy, a także akt małżeństwa lub akt urodzenia (w zależności od więzi łączących wnioskodawcę ze zmarłym).

Wniosek o niezrealizowane świadczenia można złożyć osobiście, przy pomocy Poczty Polskiej lub elektronicznie za pośrednictwem platformy PUE ZUS. Organ rentowy wydaje decyzję w terminie 30 dni. Co istotne, ustawodawca przewidział też konkretny termin na złożenie wniosku. Otóż działania w tym zakresie należy podjąć w ciągu 12 miesięcy od daty śmierci uprawnionego. Po tym czasie roszczenie wygasa, a co za tym idzie wypłata emerytury po śmierci nie jest możliwa do zrealizowania.

Natychmiastowe wstrzymanie wypłaty świadczeń po śmierci uprawnionego jest logicznym posunięciem ze strony ZUS. Z drugiej strony czekając na złożenie wniosku organ rentowy liczy zapewne na brak działań uprawnionych w odpowiednim czasie. To pozwala na niewypłacenie ostatniej możliwej emerytury. W skali całego kraju oszczędności muszą być wymierne. Czasu na złożenie wniosku jest jednak na tyle dużo, by uprawnieni zorientowali się w swojej sytuacji i w porę upomnieli o należne im środki.