Pracodawcy, którzy zwalniają pracowników, będą musieli zorganizować im pomoc. Przynajmniej w niektórych przypadkach

Praca Dołącz do dyskusji
Pracodawcy, którzy zwalniają pracowników, będą musieli zorganizować im pomoc. Przynajmniej w niektórych przypadkach

Wraz z wejściem w życie przepisów ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia, które zaczęły obowiązywać od 1 czerwca tego roku, systematyzacji ulega także kwestia tzw. zwolnień monitorowanych. Nowe przepisy zakładają m.in. konieczność organizowania pomocy dla pracowników, którzy byli zwolnieni z firmy. Pracownicy ci mogą otrzymywać pomoc, która będzie organizowana nie tylko przez samego pracodawcę, ale także przez urzędy pracy.

Nowe przepisy ustawy o rynku pracy regulują kwestię tzw. zwolnień monitorowanych

Z informacji przekazanych przez infor.pl, wynika, że nowe przepisy systematyzują kwestię zwolnień monitorowanych, pomimo tego, że nie jest to nowy mechanizm w polskim prawie. Znowelizowane przepisy mają na celu zapewnienie realnego wsparcia dla osób, które są zwalniane z pracy z winy zakładu. Nowe przepisy mają przede wszystkim złagodzić napięcia społeczne, które powstają po zwalnianiu większej liczby pracowników w danym regionie i pomóc pracownikom odnaleźć się po utracie pracy.

Zwolnienia monitorowane będą dotyczyć przede wszystkim konieczności zorganizowania przez pracodawcę specjalnych programów dla pracowników, którzy są zwalniani. O szczegółach tego mechanizmu pisze portal infor.pl:

Jeśli firma planuje zwolnić co najmniej 50 pracowników w ciągu trzech miesięcy, jest zobowiązana do uzgodnienia z powiatowym urzędem pracy (PUP) form i zakresu wsparcia.

Zwalniani pracownicy będą mogli liczyć przede wszystkim na szkolenia zawodowe i pośrednictwo pracy. Co ważne, z programu mogą skorzystać nie tylko osoby, które w niedługim czasie mają stracić pracę. Nowe przepisy obejmą także tych pracowników, które w ciągu ostatnich 6 miesięcy utracili zatrudnienie.

To nie koniec zmian. Pracownicy będą mogli otrzymywać także specjalne świadczenie szkoleniowe

Specjalne świadczenie będzie przysługiwać osobom, które złożą odpowiedni wniosek do pracodawcy. Będzie ono obowiązywać po rozwiązaniu stosunku pracy, jednak nie dłużej, niż przez 6 miesięcy.

Zwolnieni pracownicy będą mogli być także skierowani na szkolenie, które będzie finansowane przez PUP. Urzędy pracy będą także zobowiązane do refundowania składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, finansowane ze środków własnych pracodawcy, w wysokości określonej w odrębnych przepisach.

Jak donosi portal infor.pl, świadczenie szkoleniowe będzie wypłacane w wysokości równej wynagrodzeniu pracownika, obliczanemu jak za urlop wypoczynkowy, nie wyższej jednak niż 200 % minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Dodatkowo nowe przepisy narzucają na pracodawcę obowiązek informowania urzędów pracy o przyczynach zwolnień grupowych. Informowanie urzędu o zwolnieniach, ma także na celu przygotowanie się instytucji pośrednictwa pracy do nagłej rejestracji większej liczby osób bezrobotnych.