Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii jakiś czas temu wpadło na pomysł, by przyznać przedsiębiorcom prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą – pod pewnymi względami – takie sama prawa jak konsumentom. Teraz jednak okazuje się, że Ministerstwo Sprawiedliwości, UOKiK i Rządowe Centrum Legislacji mocno sprzeciwia się takiemu projektowi. Ochrona konsumencka dla przedsiębiorców to zdaniem tych instytucji zdecydowanie zły pomysł.
Ochrona konsumencka dla przedsiębiorców: taki był pomysł MPiT
Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii chciało wyjść naprzeciw osobom prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą. W ramach Pakietu Przyjazne Prawo planowało, by w pewnym stopniu obejmowała ich ochrona konsumencka dla przedsiębiorców. To bo oznaczało, że najmniejsi przedsiębiorcy zyskaliby ochronę w relacjach z innymi, większymi firmami. W praktyce miało to wyglądać tak, że jeżeli np. osoba prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą zakupiłaby jakiś sprzęt, mogłaby ten sprzęt zareklamować na takich samych zasadach jak konsument (choć nadal pod pewnymi warunkami).
W tym momencie przedsiębiorcy nie mogą np. powołać się na domniemanie istnienia wady fizycznej już przy wydaniu rzeczy, jeżeli wada została stwierdzona przed upływem roku od tej daty. Takie prawo przysługuje wyłącznie konsumentom. Jeśli projekt MPiT wszedłby w życie, byłoby to możliwe. Tym samym nowe przepisy ułatwiałyby najmniejszym przedsiębiorcom reklamację wadliwych towarów.
Co jeszcze zyskaliby przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, gdyby ministerialny projekt wszedł w życie? Chociażby możliwość zwracania się do rzeczników konsumentów, czego obecnie firmy nie mogą robić. Podobnie jest, jeśli chodzi o zwrot towarów zakupionych przez Internet. Konsumenci mają prawo zwrócić w ciągu 14 dni. Przedsiębiorcy, którzy dokonali zakupu „na firmę” w większości takiej możliwości nie mają. Ochrona konsumencka dla przedsiębiorców postulowana przez MPiT wiązałaby się zatem z wieloma drobnymi ułatwieniami.
Sprzeciw Ministerstwa Sprawiedliwości, UOKiK i Rządowego Centrum Legislacji
Nie wszyscy są jednak entuzjastami tego pomysłu. MS, UOKiK i Rządowe Centrum Legislacji sprzeciwiają się takiemu rozwiązaniu. Wszystkie te trzy instytucje podkreślają, że przecież przedsiębiorcom przysługują wszystkie wymienione prawa. Tyle, że po prostu… nie w momencie, gdy dana czynność jest związana z prowadzeniem firmy. Przedstawiciele instytucji zwracają też uwagę na fakt, że w pewnych przypadkach przedsiębiorcy mogą być traktowani jak konsumenci już w tym momencie. Instytucje boją się też braku wydajności organów rozpatrujących takie sprawy, gdyby musiały zajmować się też przedsiębiorcami. Dodatkowo wspominają też o ewentualnych nadużyciach i wątpliwościach interpretacyjnych.
Na ten moment nie wiadomo, czy projekt MPiT ma w ogóle szansę wejść w życie.