Co do zasady kontrola firmy odbywa się w siedzibie firmy lub w miejscu wykonywania działalności gospodarczej. Tarcza 4.0 umożliwi jednak odpowiednim organom kontrolnym przeprowadzenie kontroli przedsiębiorstwa zdalnie – w sposób pocztowy lub elektroniczny.
Pocztowa lub elektroniczna kontrola firmy. Tarcza 4.0 skrywa więcej, niż pierwotnie mogłoby się wydawać
Spośród wszystkich tarcz antykryzysowych najwięcej kontrowersji wzbudza niewątpliwie tarcza 4.0. Nic dziwnego – znajdują się w niej wprawdzie przepisy, których celem jest umożliwienie pomocy przedsiębiorcom, jednak w ustawie zawarto również szereg innych rozwiązań. Tarcza 4.0 reguluje urlopy, niższe odprawy czy odszkodowania, ale i zmiany w przepisach prawa karnego (kradzież szczególnie zuchwała).
Teraz okazuje się w dodatku, że tarcza 4.0 skrywa także przepisy dotyczące kontroli firm. Obecnie kontrola ma zazwyczaj miejsce w siedzibie firmy lub w miejscu, w którym jest wykonywana działalność gospodarcza. Dodatkowo odbywa się w godzinach pracy lub w czasie wykonywania działalności gospodarczej. Zgodnie z obecnymi przepisami kontrola może jednak odbywać się także w innych miejscach. Aby tak się jednak stało, potrzebna jest albo zgoda przedsiębiorcy, albo złożony przez niego wniosek (jeśli przedsiębiorcy z jakiegoś powodu na tym zależy). Miejscem takiej kontroli może być zatem np. miejsce przechowywania dokumentacji (jeśli dokumentacja znajduje się w innym miejscu niż siedziba firmy). W niektórych sytuacjach możliwe jest nawet, by niektóre czynności były przeprowadzane w siedzibie samego organu kontrolującego. Możliwe jest to jednak tylko w przypadku, gdy faktycznie przełoży się to na usprawnienie całego procesu kontroli.
Problem polega na tym, że tarcza 4.0 zakłada, że możliwa będzie również zdalna – pocztowa lub elektroniczna -kontrola firmy. Zgodnie z projektowanymi przepisami czynności kontrolne będą mogły odbyć się za pośrednictwem operatora pocztowego lub z wykorzystaniem środków elektronicznych.
Zdalna kontrola firmy: kiedy będzie możliwa?
Pocztowa lub elektroniczna kontrola firmy będzie mogła jednak zostać przeprowadzona tylko za zgodą przedsiębiorcy. Dodatkowo, podobnie jak w przypadku pozostałych wyjątków, przeprowadzenie czynności kontrolnych w formie zdalnej ma być możliwe, jeśli przyczyni się to do usprawnienia kontroli lub jeśli przemawia za tym charakter prowadzonej przez przedsiębiorcę działalności gospodarczej. Przedsiębiorcy prawdopodobnie musieliby przekazać pocztowo lub w formie elektronicznej wymagane przez organy kontrole dokumenty.
Nie ma wątpliwości, że przepisy powstały – przynajmniej częściowo – z myślą o epidemii koronawirusa. Prawdopodobnie jednak pocztowa i elektroniczna kontrola firmy pozostanie z przedsiębiorcami na dłużej. Z jednej strony wydaje się to bardzo wygodnym rozwiązaniem dla samych przedsiębiorców (zwłaszcza tych, którzy w związku z działalnością odbywają częste wyjazdy służbowe). Z drugiej – przedsiębiorcy mogą obawiać się nowej formy kontroli i ewentualnych nadużyć. Na ten moment wydaje się jednak, że zdalna kontrola firmy przez odpowiednie organy może przynieść sporo korzyści – i to obu stronom.