Prawdopodobnie już wkrótce wzrośnie składka zdrowotna. Dzięki temu rząd będzie mógł zwiększyć nakłady na ochronę zdrowia do 7 proc. PKB. Podwyżka składki na ubezpieczenie zdrowotne ma być jednym z postulatów tzw. Nowego Ładu. Wciąż nie wiadomo, na który wariant zdecyduje się rząd. Może obciążyć wszystkich podatników, a może zwiększyć składkę tylko dla przedsiębiorców.
To już niemal pewne, że wzrośnie składka zdrowotna. Pytanie brzmi czy dla wszystkich, czy tylko dla przedsiębiorców
O tym, że podwyżka składki zdrowotnej jest możliwa, informowaliśmy już na Bezprawniku jakiś czas temu. Rządzący mieli wtedy rozważać co najmniej trzy warianty podwyżki. Gdyby zdecydowali się na pierwszy wariant, więcej zapłaciliby wszyscy pracownicy – prawdopodobnie o ok. kilkadziesiąt złotych. Podwyżka objęłaby zatem nawet osoby pracujące na podstawie umowy zlecenia. Drugi wariant przewidywał, że wzrośnie składka zdrowotna dla przedsiębiorców – i że mogłaby być ona uzależniona np. od wysokości dochodów. Obecnie składka zdrowotna 2021 jest jednakowa np. zarówno dla przedsiębiorców rozliczających się na zasadach ogólnych jak i tych, którzy jako formę opodatkowania wybrali podatek liniowy. Ci drudzy, co do zasady, zarabiają więcej – i właśnie dlatego decydują się na wyższą (19 proc.), ale stałą stawkę podatku.
Teoretycznie rząd miał jeszcze rozważać wariant, w którym więcej zapłacą rolnicy i ich rodziny, czyli osoby ubezpieczone w KRUS. Mogłyby one zacząć płacić składkę zdrowotną na zasadach powszechnych.
Możliwe oczywiście było jeszcze połączenie wszystkich trzech opcji – tak, by więcej faktycznie zapłacili wszyscy.
O tym, że faktycznie wzrośnie stawka zdrowotna, poinformował portal oko.press. Ma to być jeden z postulatów tzw. Nowego Ładu. Na jakie rozwiązanie zdecydowali się rządzący? Można przypuszczać, że ostatecznie wygrał wariant nr 2 – czyli ten, w którym ciężar wyższej składki zdrowotnej zostanie przerzucony na przedsiębiorców. Być może nawet wzrośnie składka zdrowotna wyłącznie dla przedsiębiorców na podatku liniowym. Alternatywą jest wprowadzenie różnych progów powiązanych z wysokością dochodu. Im więcej zarabiałby przedsiębiorca, tym więcej musiałby płacić na ubezpieczenie zdrowotne.
Dla przedsiębiorców byłby to kolejny cios
Można przypuszczać, że podwyżka składki zdrowotnej mogłaby nastąpić już od przyszłego roku. Jeśli rząd faktycznie zdecyduje się na podniesienie składki tylko dla przedsiębiorców, byłby to dla nich kolejny cios – zwłaszcza, że prawdopodobnie składki ZUS również wzrosną w przyszłym roku znacznie bardziej niż w 2021 r. Należy jednak przypuszczać, że wyższa składka zdrowotna dla przedsiębiorców to wariant najbardziej prawdopodobny. Wątpliwe jest, by rząd chciał się narazić wszystkim pracującym obywatelom lub rolnikom, którzy w ostatnich wyborach w dużej mierze poparli PiS. Za to tylko niewielka część przedsiębiorców to wyborcy partii rządzącej – stąd dla obozu władzy podwyżka składki tylko dla nich byłaby najwygodniejszym rozwiązaniem.
O planach rządu w tej kwestii mamy dowiedzieć się 20 marca – przy okazji ogłaszania Nowego Ładu.