Przepisy prawa spadkowego dążą do wyrównania ewentualnych uszczerbków w majątku spadkowym. Z tego powodu zaliczenie na schedę spadkową darowizn czy zapisów windykacyjnych w niektórych przypadkach jest obowiązkowe. Może to prowadzić do sytuacji, gdy jeden ze spadkobierców otrzyma z majątku spadkowego znacznie mniej, niż mógłby się spodziewać.
Scheda spadkowa nie ma swojej definicji w Kodeksie cywilnym
Prawo spadkowe przedstawia zasady naliczania na schedę spadkową darowizn czy zapisów windykacyjnych. Z przepisów nie wynika jednak, czym ta scheda spadkowa jest. Zgodnie ze słownikiem języka polskiego pojęcie to oznacza odziedziczony po kimś majątek. I właśnie w ten sposób należy rozumieć schedę spadkową w kontekście przepisów prawa spadkowego. Co jednak ważne, chodzi tu o majątek spadkowy finalnie przysługujący poszczególnym osobom. I właśnie słowo „finalnie” odgrywa tu kluczową rolę.
Jakie znaczenie ma scheda spadkowa w kontekście dziedziczenia?
Pozornie może się wydawać, że na kwestie wysokości spadku otrzymanego po zmarłym wpływ powinien mieć tylko testament czy dziedziczenie ustawowe. Mogłoby to jednak prowadzić do sytuacji, kiedy zmarły pozbywał się swojego majątku za życia, żeby jego spadek pozostał praktycznie bezwartościowy. Byłoby to dla niego dobre rozwiązanie w momencie, gdy nie mógłby wydziedziczyć osoby mającej prawo do zachowku. Kodeks cywilny pozwala na to bowiem tylko w 3 konkretnych przypadkach. Takie rozdysponowanie majątku za życia byłoby więc jakimś sposobem na odsunięcie spadkobiercy od majątku.
Oczywiście można też przewidzieć mniej ekstremalne przypadki – np. gdy spadkodawca za życia zawarł umowę darowizny znacznej wartości na rzecz jednego dziecka, a potem otrzymało ono wraz z rodzeństwem taką samą część majątku spadkowego. Finalnie miałoby więc znacznie więcej od braci czy sióstr, bo nie tylko 1/3 majątku, ale także wartość darowizny. I właśnie we wszystkich takich przypadkach zastosowanie znajdują zasady dotyczące schedy spadkowej. Mają wykluczyć możliwość uprzywilejowania pewnych osób.
Na czym polega zaliczenie darowizny czy zapisu na schedę spadkową?
Zaliczenie na schedę spadkową przebiega w ten sposób, że do spadku czy części spadku dolicza się wartość darowizn czy zapisów windykacyjnych. Spadkodawca mógł więc np. mieć dwójkę dzieci. Jednemu z nich kupił mieszkanie o wartości 400 tysięcy złotych. Do tego pozostawił po sobie spadek o wartości 600 tysięcy złotych. Zgodnie z zasadami dziedziczenia ustawowego wartość darowizny dolicza się do spadku – w sumie jest to więc milion złotych.
Dzieci dziedziczą w częściach równych, dlatego tę sumę dzieli się na pół. Oznacza to, że każde z nich powinno otrzymać po 500 tysięcy złotych. Jako że scheda spadkowa uwzględnia także darowizny, uznaje się, że pierwsze dziecko otrzymało już większość przysługującego mu udziału. Ze spadku dostanie więc tylko 100 tysięcy złotych, podczas gdy jego brat czy siostra – pozostałe 500 tysięcy.
Nie wszystkie darowizny i zapisy podlegają zaliczeniu na schedę spadkową
Co jednak ważne, Kodeks cywilny przewiduje taki obowiązek tylko, gdy w grę wchodzi dziedziczenie ustawowe i tylko, jeśli dział spadku następuje między zstępnymi albo między zstępnymi i małżonkiem. Krótko mówiąc – chodzi tu tylko o sytuację, gdy spadkodawca nie spisał testamentu i w ramach dziedziczenia ustawowego do spadku uprawniona jest pierwsza grupa spadkowa.
Przepisy wprowadzają tu jednak jeszcze jeden wyjątek. Nawet jeśli spadkodawca nie sporządzi testamentu i dziedziczenie odbywa się według ustawy, darowizna czy zapisy windykacyjne nie zawsze muszą zostać zaliczone na schedę spadkową. Dzieje się tak co do zasady, ale spadkodawca równie dobrze może wydać odpowiednie oświadczenie. Wyraźnie wskaże w nim, że darowizna lub zapis zostały wykonane ze zwolnieniem z tego obowiązku. Może to zrobić w samej umowie darowizny, czy w testamencie, w którym dokonuje zapisu windykacyjnego albo złożyć takie oświadczenie w formie osobnego dokumentu.