Wyścig na lokaty trwa. Lokata mBank była jedną z lepszych propozycji na rynku, ale konkurenci doganiali, więc trzeba było zaproponować jeszcze lepsze warunki.
Przypomnijmy, że obecnie w polskim internecie toczy się debata o tym, co jest lepsze – lokata czy konto oszczędnościowe. Wszystko z tego powodu, że banki są w stanie dawać bardzo korzystne warunki na kontach, zbliżone poziomem do tych z lokat.
mBank od początku tej licytacji ma bardzo fajne oferty dla użytkowników taryfy mKonto Intensive, a na dodatek ostatnio dodatkowo ją podniósł – do aż 6 proc. Przypomnijmy, że bank póki co nie bierze czynnego udziału w wyścigu na oprocentowanie kont oszczędnościowych, ale jak się dobrze z mBankiem zagada, to podniesie oprocentowanie do nawet 5 proc.
Tu pisaliśmy o ciekawych kontach oszczędnościowych:
- Bank Pekao daje teraz konto oszczędnościowe lepiej oprocentowane od wielu lokat
- Bank ING zrobił konto lepiej oprocentowane niż wiele lokat (ale dalej bez szału)
- A lokata Inbank na poziomie 6,5% mnie nie skusiła
Lokata mBank – 6 proc. w skali roku
Najnowsza, jeszcze ciepła propozycja mBanku to lokata z oprocentowaniem 6 proc. w skali roku dla klientów Intensive (jak ktoś interesuje się lokatami, to prawdopodobnie ma dostateczny zasób gotówki, by taryfę Intensive mieć tak w ogóle za darmo) oraz 5,3 proc. w skali roku dla pozostałych klientów.
Podobnie jak w przeszłości, tak i teraz lokata mBank wyróżnia się kilkoma atutami. Zawierana jest na okres zaledwie trzech miesięcy, co przy obecnych huśtawkach na rynku finansowym i tak jest dość sporą deklaracją czasową (czytajcie: Alior Bank daje 7 procent na lokacie bez limitów, ale czy polska gospodarka dożyje końca tej lokaty…). Można na lokatę wrzucić już nawet 1000 złotych, a na dodatek podniesiono łączną kwotę maksymalnej ulokowanej kwoty z 200 000 złotych do 500 000 złotych.
Jeśli przyjmiemy, że sky is the limit, pieniędzy ci u nas dostatek i tym podobne, to teraz w trzy miesiące – po podatku – można maksymalnie zarobić na lokacie mBanku już 6000 złotych. To spory skok względem dotychczasowego progu górnego w okolicy 2250 złotych i zarazem nadal kropka w morzu potrzeb w kontekście inflacji.
Lokata mBank ma też haczyk
Ponownie jest to lokata wyłącznie na nowe środki, a więc skierowana do osób, które dotąd nie trzymały w mBanku tych pieniędzy, które teraz pragną tam ulokować. Jeśli ktoś jest klientem tylko tej instytucji finansowej – może mieć problem. W przeciwnym wypadku tymi dość hojnymi warunkami może się skusić do dokonania transferu.
Poniżej prezentujemy naszą porównywarkę lokat, dzięki której możecie zobaczyć jak oferta wypada na tle konkurencji. Na osobnej podstronie macie też porównywarkę kont oszczędnościowych.