Więcej przerw regeneracyjnych w pracy – apeluje Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej do pracodawców. Zachęca ich też, by skracali czas pracy w upały.
Więcej przerw regerenacyjnych w pracy. Resort rodziny próbuje przekonać pracodawców
Kwestia przerw w pracy jest uregulowana przez Kodeks pracy. Jeśli pracownik pracuje co najmniej 6 godzin w ciągu dnia, przysługuje mu 15-minutowa przerwa (nieco inne zasady obowiązują w przypadku pracowników młodocianych). Co jednak w sytuacji, gdy panują prawdziwe upały?
Pracodawca nie ma obowiązku wprowadzania dodatkowych przerw czy skracania godzin pracy. Może to zrobić – jeśli taka jest jego wola – ale przepisy go do tego nie zmuszają. Co ciekawe, w tej kwestii na pracodawców próbuje teraz wywrzeć presję Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, które namawia na wprowadzenie więcej przerw regeneracyjnych w pracy i możliwość wcześniejszego wyjścia z firmy w upalne dni. W opublikowanym przez siebie komunikacie resort rodziny przypomina, że jeśli z powodu upałów doszło do pogorszenia warunków pracy, pracodawca powinien podjąć działania, by to naprawić. Jako przykład takiego działania ministerstwo podało właśnie skrócenie czasu pracy, wprowadzenie dodatkowych przerw, a także – zapewnienie klimatyzowanych pomieszczeń do odpoczynku czy generalnie zapewnienie klimatyzacji w pomieszczeniach pracy. Jednocześnie pracodawcy, którzy chcieliby wprowadzić więcej przerw regeneracyjnych w pracy podczas upałów lub skrócić czas pracy muszą mieć świadomość, że nie może się to w żaden sposób odbić na wynagrodzeniu pracownika.
Ministerstwo przypomina o konieczności zapewnienia pracownikom napojów
O ile jednak pracodawca nie ma obowiązku zapewnienia dodatkowych przerw czy umożliwienia pracownikom wcześniejszego wyjścia z pracy, o tyle konieczne już jest zapewnienie napojów – jeśli pracownik wykonuje obowiązki zawodowe na otwartej przestrzeni, a temperatura przekracza 25 stopni Celsjusza. Z kolei w pomieszczeniach zamkniętych pracodawca ma obowiązek zapewnić napoje, jeśli temperatura (w pomieszczeniu) przekracza 28 stopni Celsjusza. Należy jednak przy tym zaznaczyć, że jeśli np. pracodawca zapewnił zamiast tego właściwą wentylację i klimatyzację pomieszczeń, a temperatura w biurze jest niższa niż 28 stopni, obowiązku zapewnienia napojów nie ma.
Jeśli chodzi z kolei o konieczność zapewnienia klimatyzacji czy wentylacji pomieszczeń, to pracodawca powinien zapewnić „odpowiednią” temperaturę, wymianę powietrza oraz zabezpieczyć pomieszczenia przed wilgocią czy niekorzystnym nasłonecznieniem. Przepisy co do zasady nie określają jednak, jaka powinna być maksymalna temperatura w pomieszczeniu pracy.