Protest właścicieli mieszkań. Chcą takiej ochrony swoich praw, jaką mają lokatorzy. Mają dość niepłacących i dewastujących mieszkania najemców, których chroni nasz prawo.
Protest właścicieli mieszkań
Właściciele mieszkań próbują połączyć siły, by zwrócić uwagę rządzącym, że Polska jest krajem, w którym można miesiącami, a często latami żyć na koszt właściciela mieszkania. Nie płacić za najem. Nie płacić za media. Sprzedać czy zniszczyć wyposażenie i właściwe najgorsze, co może taką osobę spotkać, to eksmisja. Choć i ta przez Covid-19 była niemożliwa.Wynajmujący nie może odłączyć mediów. Nie może wyrzucić z mieszkania nieuczciwego lokatora. Musi płacić za najemcę czynsz i media, by samemu nie trafić na listę dłużników. O spłacie kredytu już nawet nie wspomnę. Oczywiście, że trafiają się też nieuczciwi wynajmujący, ale czy ktoś kiedyś słyszał, żeby wynajmujący zajął i zniszczył należącą do najemcy rzecz wartą kilkaset tysięcy złotych?
Właściciele mieszkań mają tego dość. W mediach społecznościowych powstają grupy, których członkowie ostrzegają się przed nieuczciwymi lokatorami. Można tam też zobaczyć zdjęcia zdewastowanych mieszkań. Brudnych i tak zaśmieconych, że trudno to sobie wyobrazić. Zjednoczeni Wynajmujący Ruch Obywatelski piszą do premiera. Chcą zmiany prawa, na której skorzystają nie tylko oni, ale także uczciwi lokatorzy. Dziś rodzina z dziećmi czy kobieta ciężarna, to nie są wymarzeni najemcy.
Wynajmujący po przejściach
„Sytuacja jest bardzo niekomfortowa dla wynajmujących i wiele osób po przejściach z niepłacącymi lokatorami woli sprzedać lokal lub nie wynajmować go nikomu. Umowa najmu okazjonalnego też nie jest skutecznym rozwiązaniem. Wypowiedzenie jej przez właściciela jest możliwe dopiero gdy lokator zalega z zapłatą czynszu za trzy pełne okresy rozliczeniowe. Pomimo wyznaczenia mu jeszcze dodatkowego miesięcznego terminu do uregulowania tych zaległości. Uwzględniając ustawowy jednomiesięczny okres wypowiedzenia ze skutkiem na koniec miesiąca kalendarzowego, w sumie okres korzystania z lokalu bez wynagrodzenia dla właściciela sięga ponad 5 miesięcy” piszą premierowi rozgoryczeni właściciele mieszkań.
A jeśli lokator się nie wyprowadzi, to wynajmującego czekają lata spędzone na postępowaniu sądowym, a następnie wyczekiwanie na egzekucję wyroku, która może być zawieszona do czasu udostępnienia przez gminę lokalu socjalnego. Wynajmujący, chcą kilku prostych zmian w prawie. Chodzi im o przyznanie prawa wypowiedzenia umowy najmu w każdym przypadku stwierdzenia zaległości z płatnością czynszu najmu. Jeśli najemca nie ureguluje ich w dodatkowym 14 dniowym terminie. Domagają się też usprawnienia postępowania eksmisyjnego i odszkodowań w przypadku zwłoki. Proponują przyjąć, aby w przypadku spraw sądowych, które trwają w dłużej niż 9 miesięcy, automatycznie wynajmujący zyskiwał prawo do odszkodowania od Skarbu Państwa.
Najemca z historią
Domagają się też ustawowego prawa do weryfikacji najemcy. Powierzają nieznanej osobie dobro szczególne, jakim jest mieszkanie i o bardzo dużej wartości. W związku z tym chcieliby mieć zagwarantowane ustawowo prawo do weryfikacji najemcy. Miejsca jego pracy, wysokości zarobków. Historii kredytowej czy referencji od pracodawcy.Wreszcie, wynajmujący, chcą by prokuratura ścigała z urzędu osoby, które w Internecie udzielają wskazówek na mieszkać w cudzym mieszkaniu i za nie płacić. A także tego, by naciąganie właścicieli było oszustwem surowo karanym przez prawo.
Czekają na odpowiedź od premiera Morawieckiego.