Rząd zareagował na liczne apele ze środowiska przedsiębiorców wspieranych przez opozycję i Rzecznika MŚP. Zgodnie z przyjętą przed paroma dniami ustawą zasiłek z ZUS dla przedsiębiorców nie będzie wstrzymywany w przypadku, gdy zawarli oni umowę o odroczenie płatności lub spłacają należność w ratach. Przy okazji Sejm zatwierdził też likwidację renty uczniowskiej.
Zasiłek z ZUS dla przedsiębiorców – organ odmawiał zasiłku tym, z którymi sam zawarł porozumienia
Problem sprowadzał się do tego, że przedsiębiorcy spłacający układ ratalny lub zawierający umowy o odroczenie płatności byli uznawani za dłużników. W takim przypadku prawo do świadczeń z tytułu choroby lub macierzyństwa nie przysługiwało jeśli zadłużenie wynosiło więcej niż 1% minimalnego wynagrodzenia. Przepis był bardzo rygorystyczny, bowiem oznaczał, że przedsiębiorcy nie dostaną zasiłku kiedy są winni ZUS-owi przynajmniej 30,10 zł.
O potrzebie zmiany przepisów, które w większości weszły w życie z początkiem 2022 roku mówiono od dawna. Pomogła dopiero interwencja Rzecznika MŚP. W Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej ktoś wreszcie problem zauważył i zadeklarował jego rozwiązanie. Na szczęście wydarzyło się to dość szybko, bo już na zeszłotygodniowym posiedzeniu Sejm zatwierdził stosowne zmiany.
Od momentu wejścia w życie ustawy przedsiębiorca spłacający raty lub zawierający umowę o odroczeniu terminu płatności, nie będzie uznawany za dłużnika. Trzeba jednak pamiętać o dwóch warunkach. Chodzi przede wszystkim o opłacanie w terminie składek wynikających z zawartej umowy. Ponadto na koncie nie może widnieć zadłużenie z tytułu należności nie objętych porozumieniem z ZUS. Istotne jest też, że przepisy wejdą w życie z mocą wsteczną od stycznia 2022 roku. Dzięki temu przedsiębiorcy, którzy do tej pory otrzymywali odmowę wypłaty zasiłku dostaną narzędzie do ponownego ustalenia prawa do świadczeń.
Renta uczniowska zlikwidowana, ale papierologii nie unikniemy
Przy okazji zmian dotyczących zadłużenia przedsiębiorców, Sejm przegłosował też inne rozwiązania. Chodzi tu o likwidację renty uczniowskiej i zastąpienie jej rentą socjalną. O takim pomyśle pisaliśmy na Bezprawniku dosłownie kilka dni temu. Już wtedy wskazywaliśmy, że zmiany powinny nastąpić z mocy samego prawa, a nie na wniosek osób uprawnionych. Niestety rząd swojego pomysłu nie zmienił, co oznacza, że osoby pobierające rentę uczniowską będą musiały przedłożyć ZUS-owi odpowiednie dokumenty.
Na szczęście w przepisach nie znalazł się zapis ustanawiający graniczny termin na złożenie stosownego wniosku. Z jego dostarczeniem do organu rentowego niektórzy i tak nie powinni jednak zwlekać. Szybka zmiana renty uczniowskiej na socjalną pozwoli bowiem na skorzystanie także ze świadczenia wypłacanego w ramach renty rodzinnej.