Ten problem jest w całej Europie. Z jednej strony lokali mieszkalnych bardzo brakuje, z drugiej strony – setki tysięcy mieszkań stoją zupełnie puste. Portugalia znalazła bardzo kontrowersyjną odpowiedź na problem – obowiązkowy lokator do pustego domu.
Z mieszkaniami jest taki problem, że bardzo ich na rynku brakuje. Czy jest ich za mało? Niekoniecznie – po prostu mnóstwo z nich stoi pustych. W Polsce szacuje się, że problem dotyczy 1,8 mln lokali, a w Portugali ok. 1 mln.
Ludzie wolą nie wynajmować mieszkań z wielu powodów. Nie chcą zamieszania, nie chcą ryzykować zniszczeń, boją się niepłacących lokatorów, których bardzo trudno wyrzucić. Pewnie powody można jeszcze długo mnożyć. Niemniej problem pozostaje, bo przecież z rynku „znikają” lokale.
Socjalistyczne władze Portugalii wpadły natomiast na bardzo socjalistyczny pomysł.
Obowiązkowy lokator do pustego domu. Państwo daje 90 dni
Jeśli projekt socjalistycznego rządu Portugalii przejdzie, to rynek nieruchomości w tym kraju czeka prawdziwa rewolucja. Właściciel pustego mieszkania dostanie list z gminy, w którym zostanie poinformowany o tym, że jednak warto wynająć pusty lokal. Na odpowiedź władzom będzie mieć raptem… 10 dni. Po kolejnych 90 dniach, jeśli reakcji nie będzie, to gmina będzie szukać lokatorów. Jeśli znajdzie, właściciel będzie musiał ich przyjąć.
Trzeba przyznać, że nikt w Europie chyba nie poszedł tak daleko z realizacją hasła „mieszkanie prawem, nie towarem”. Inna sprawa, że właściciele mogą odpowiedzieć, że stają się ubezwłasnowolnieni. Rząd argumentuje, że dzięki temu ceny wynajmu wreszcie pójdą w dół, a wiele dorosłych osób będzie mogło się wyprowadzić od rodziców.
Propozycja prawa o obowiązkowym wynajmie jest bez wątpienia socjalistyczna – i populistyczna. Kłopot w tym, że chyba rządzącym skończyły się niepopulistyczne pomysły na rozwiązanie kryzysu mieszkaniowego. Dobrze to zresztą widzimy w Polsce, gdzie rząd z opozycją zaczynają się licytować na rozdawnictwo. Może z czasem pojawią się bardziej wolnorynkowe pomysły, aby zapewnić każdemu lokum. Na ten moment wydaje się natomiast, że to lewicowe pomysły mieszkaniowe rezonują najbardziej. Choć koniec końców lepiej jak lewica zajmuje się mieszkaniami niż czekoladkami Merci.