Zawieranie umowy o pracę przez pracowników ma nieść ze sobą szereg zapisów ochronnych. Nie zawsze jednak bywa tak, że taka umowa całkowicie chroni przed nieuzasadnionym zwolnieniem. W wielu wypadkach konieczne jest zwrócenie się do sądu pracy. Ustali on czy decyzja pracodawcy o zwolnieniu pracownika była podjęta w sposób właściwy. Od 1 stycznia 2024 r. wchodzą także nowe, bardziej przyjazne dla pracowników przepisy.
Do czasu prawomocnego wyroku pracownik będzie mógł dalej pracować w firmie
Jest to zmiana, na którą czekało wielu pracowników bezprawnie lub bezzasadnie zwolnionych. Od nowego roku pracownik będzie mógł oczekiwać na wyrok sądu nie w domu lub urzędzie pracy, lecz na dotychczasowym stanowisku w firmie. Zmiany te mają być wprowadzane właśnie po to, aby nie skazywać pracowników na szukanie nowej pracy wtedy, gdy nie zapadł jeszcze prawomocny wyrok sądu.
Warto wspomnieć, że przepisy, które obowiązują w tej chwili, umożliwiają sądowi narzucenie pracodawcy kontynowania zatrudnienia pracownika. Pracodawca nie jest jednak do tego zobligowany. Od nowego roku jednak ta sytuacja się zmieni, a pracodawcy będą musieli dalej zatrudniać pracowników. Taka sytuacja może trwać zarówno kilka tygodni, jak i kilka lat, ponieważ procesy w sądach pracy potrafią ciągnąć się przez wiele miesięcy.
Zmiany na rękę pracownikom zostały wprowadzone także we wrześniu 2023 r. Nowe uprawnienia zyskali też pracownicy szczególnie chronieni
Wrześniowa zmiana przepisów dotyczyła także pracowników, którzy w świetle prawą są chronieni w sposób szczególny. Nalezą do nich np. kobiety w ciąży, pracownicy w wieku przedemerytalnym czy rodzice, którzy przebywają na urlopie macierzyńskim. Zmiany przepisów sprawiły także, że do tej grupy zaliczani byli także pracownicy przebywający na urlopach wypoczynkowych czy zwolnieniach lekarskich.
Ułatwieniu uległy także zasady wnoszenia opłat sądowych przez pracowników. Od 28 września 2023 r. pracownicy nie są zobligowani do wnoszenia jakichkolwiek opłat sądowych. Zwolnienie z wnoszenia opłaty dotyczy roszczeń, których wartość może przekroczyć nawet 50.000 zł. W takim wypadku postepowanie w sądzie I instancji może być prowadzone zupełnie bez opłat. Opłata w wysokości 5% od kwoty przekraczającej 50.000 zł jest wnoszona tylko i wyłącznie od apelacji. Zmiana przepisów miała na celu ułatwianie dochodzenia roszczeń przed sądem pracy każdemu pracownikowi, który czuł się poszkodowany przez nieuzasadnione działania pracodawcy lub był niesłusznie lub bezprawnie zwolniony.