CIT dla małej firmy – to jeden z wielu pomysłów, które mają być wdrożone przy okazji dużej reformy podatkowej. Jakie zmiany szykuje ministerstwo finansów dla przedsiębiorców?
Festiwalu pomysłów na mniejsze i większe zmiany w prawie ciąg dalszy. Dopiero co zapowiedziano obniżkę podatków dla małych przedsiębiorców, w tym – obniżka ZUS dla tych, których przychody nie przekraczają dwuipółkrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. Zapowiedziano też obniżkę podstawowej stawki CIT z obecnych 15% do raptem 9%. Okazuje się, że to tak naprawdę korekty w porównaniu do tego, co szykuje się nam w najbliższych latach. Bo na horyzoncie szykuje się prawdziwa rewolucja.
CIT dla małej firmy. Będzie lepiej?
Jednym z nich ma być zmiana sposobu rozliczania podatku dochodowego (swoją drogą – a czy Ty już wiesz, jak rozliczyć PIT online?) przez przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Obecnie, jeśli właśnie w tej formie prowadzi swoją firmę, przedsiębiorca podlega podatkowi dochodowemu od osób fizycznych, czyli PIT. CIT (Corporate Income Tax) jest natomiast płacony przez przedsiębiorców będących spółkami.
To się zmieni. Jak powiedział Rzeczpospolitej Maciej Żukowski, dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów:
Mali i średni przedsiębiorcy rozliczający obecnie PIT staną się CIT-owcami. Dlatego będą mogli skorzystać ze stawki 9 proc. CIT.
CIT-owcami będzie zatem każdy przedsiębiorca, niezależnie od formy prowadzenia działalności: działalności jednoosobowej, spółki cywilnej czy spółki osobowej lub kapitałowej. A to oznacza, że obecne ustawy podatkowe będą de facto musiały zostać napisane od nowa. Nieaktualna przecież będzie samo oznaczenie obecnej ustawy o CIT – „o podatku dochodowym od osób prawnych”.
Najistotniejsza zmiana jest taka, że spowoduje to realne zmniejszenie podatków dla przedsiębiorców. Z drugiej strony nastąpi – najprawdopodobniej – możliwość rozliczania się ryczałtem albo kartą podatkową. Ponieważ na razie nie znamy szczegółów zmian (w szczególności samych projektów ustaw) to trudno powiedzieć, ilu przedsiębiorców będzie mogło skorzystać z atrakcyjnej, 9% stawki podatku.
Nie sposób jednak nie zauważyć, że sama koncepcja jest ze wszech miar słuszna. Uproszczenie podatków dochodowych, wraz z zapowiadanym uproszczeniem zasad naliczania podatku VAT, dają nadzieję, że Polacy będą mogli skupić się na prowadzeniu działalności, zamiast tonąć w papierach i toczyć walki z urzędnikami co do interpretacji przepisów prawa podatkowego.
Prawo dobre to prawo proste – i miejmy nadzieję, że na zapowiedziach się nie skończy.