ecommerce

Czy do zwracanego towaru konsument musi załączyć jakieś dokumenty?

Paweł Mering
30.04.2022
Paweł Mering
Paweł Mering
30.04.2022
Czy do zwracanego towaru konsument musi załączyć jakieś dokumenty?

Czy do zwracanego towaru klient musi załączyć dokumenty? Wokół zwrotów narosło wiele mitów, a samo uprawnienie przez niektórych przedsiębiorców traktowane jest dosyć niechętnie. Pojawiają się często odmowy uznania zwrotu, na przykład z uwagi na niezałączenie paragonu, czy – często narzuconego przez sprzedawcę – formularza. Jak wygląda to według prawa?

Czy do zwracanego towaru klient musi załączyć dokumenty?

Ecommerce to handel w sieci, handel w sieci, to handel na odległość, zaś sprzedawanie przez internet, to prawa konsumenta. Taka siatka zależności prowadzi do tego, że prowadzenie sprzedaży w sieci wiąże się z koniecznością respektowania wielu szczególnych uprawnień. Te często nie byłyby wymagane w handlu tradycyjnym. To nie jest oczywiście do końca tak, że e-sklepy mają mieć trudniej.

Wiele regulacji ma na celu niwelowanie niekorzystnych dla konsumenta różnic pomiędzy handlem w internecie, a tym na żywo. Na przykład prawo do zwrotu w ciągu 14 dni od daty otrzymania produktu (czasami trwa ono dłużej) ma być surogatem możliwości obejrzenia towaru na półce. Możliwość odstąpienia od umowy regulują przepisy ustawy Prawo konsumentów, a sama forma takiego oświadczenia wynika z art. 30. Zgodnie z polskim prawem,

Konsument może odstąpić od umowy, składając przedsiębiorcy oświadczenie o odstąpieniu od umowy.

Samo oświadczenie można złożyć na formularzu. Wzór stanowi załącznik do ustawy i wymaga podania takich danych, jak dane przedsiębiorcy, datę zawarcia umowy, dane konsumenta, podpis, a także samo oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Można je także złożyć poprzez oświadczenie na stronie internetowej, gdy jest to możliwe. Co bardzo istotne, przedsiębiorca nie może narzucić określonej formy oświadczenia. Termin z kolei zachowany jest także wtedy, gdy oświadczenie dotarło do sprzedawcy po upływie 14-dniowego terminu. Liczy się data nadania.

Sprzedawca musi niezwłocznie przesłać konsumentowi potwierdzenie, że otrzymał oświadczenie, gdy ten wysłał je elektronicznie.

Co musi znajdować się w środku przesyłki?

Samo oświadczenie o odstąpieniu od umowy ma taki skutek, że umowę uważa się za niezawartą. Rodzi to pewne obowiązki, by strony zwróciły sobie to, co uzyskały: konsument musi oddać towar, zaś sprzedawca – pieniądze. O sytuacji, w której klient zwrócił uszkodzony towar, można przeczytać w osobnym tekście. Sprzedawca z kolei musi najpóźniej w ciągu 14 dni od daty otrzymania oświadczenia oddać konsumentowi pieniądz. Czyli płatności wraz z kosztami dostarczenia rzeczy. W takim samym terminie konsument powinien rzecz odesłać.

Czy do zwracanego towaru klient musi załączyć dokumenty? Jeżeli chodzi o omawiany temat, to przepisy nie zawierają żadnych innych istotnych regulacji. Do ustawy oczywiście warto zajrzeć, bo wiele rodzajów umów z konsumentami wyłączona jest z prawa do zwrotu towaru, ale nie „pospolita” sprzedaż.

Pozostałe kwestie wynikają więc z pewnej faktyczności. Ustawa reguluje jedynie oświadczenie, a następnie sam zwrot rzeczy oraz płatności. Wystarczy więc złożenie oświadczenia i wysłanie go – na przykład – e-mailem na adres sprzedawcy, czy też nadanie przesyłki z produktem oraz oświadczeniem o odstąpieniu od umowy. W mojej ocenie sama wysyłka towaru mogłaby zostać poczytana za chęć skorzystania z prawa do zwrotu, ale lepiej załączyć kopię uprzednio złożonego oświadczenia o odstąpieniu.

Na pewno żądanie załączenia paragonu przez sprzedawcę jest nadużyciem. Zawarcie takiej klauzuli w regulaminie jest uznawane za niedozwolone postanowienie umowne, a sam zwrot towaru bez paragonu jest oczywiście możliwy. Jeżeli da się zidentyfikować nadawcę przesyłki ze zwracanym towarem, a klient bądź to w przesyłce z towarem, bądź wcześniej – drogą elektroniczną – złożył oświadczenie o zwrocie, to nie ma tutaj w mojej ocenie żadnego problemu. Ewentualna nadgorliwość sprzedawcy można by poczytać za uniemożliwianie konsumentowi korzystania z jego praw.

Warto pamiętać, że prawo do zwrotu przysługuje także wtedy, gdy nabywcą jest jednoosobowy przedsiębiorca. Ale tylko wtedy, gdy przedmiot umowy (np. kupiona rzecz) nie wiąże się z charakterem jego działalności.