Jedna z mądrzejszych zmian w prawie karnym na przestrzeni ostatnich lat. Surowe kary za fotografowanie zwłok i tzw. upskirting – na razie w Niemczech

Zagranica Zbrodnia i kara Dołącz do dyskusji (604)
Jedna z mądrzejszych zmian w prawie karnym na przestrzeni ostatnich lat. Surowe kary za fotografowanie zwłok i tzw. upskirting – na razie w Niemczech

Kara za fotografowanie ofiar wypadków i za upskirting. Kierunek zmian w prawie karnym jest niezwykle racjonalny. Niestety, chodzi tutaj o niemiecki kodeks karny. A szkoda, bo regulacje są bardzo potrzebne, adekwatne do rzeczywistości, a nawet konieczne.

Upskirting, to (w niektórych krajach nielegalna) działalność, polegająca na robieniu zdjęć lub nagrywaniu filmów, zaglądając bez zgody pod suknię lub spódnicę.

Kara za fotografowanie zwłok i upskirting

Rzeczpospolita, powodując się na Deutsche Welle, przypomina, że Niemcy wprowadzają karę za fotografowanie zwłok i upskirting. Bundesrat – niemiecka druga izba parlamentu – przyjęła właśnie projekt nowelizacji, w ramach której rozszerzona zostanie ochrona dóbr osobistych o osoby zmarłe, a jednocześnie rozpowszechnianie wizerunku bez podstawy prawnej zostanie uznane za przestępstwo.

Dodatkowo pakiet zmian w prawie karnym zakłada kryminalizację i w ogóle ujęcie jako czyn bezprawny tzw. upskirtingu. Chodzi tutaj o ochronę przede wszystkim kobiet, które często są wobec amatorów tego rodzaju „wyczynów” bezradne nie tylko faktycznie – bo upskirterzy działają tak, by ich nie wykryto – ale i prawnie.

Tak jest m.in. w Polsce, czy w większości krajów świata. Niemcy nie są jednak pierwszym w Europie krajem, który bierze się za upskirting. Tego rodzaju regulacje funkcjonują w części Wielkiej Brytanii (w Anglii i Walii). Wprowadzano je przy aprobacie społecznej, a na podstawie rzeczonych przepisów skazano już nawet kilkoro sprawców.

Słuszne regulacje?

Obydwie sfery – fotografowanie zwłok, jak i upskirting – są z pozoru od siebie dosyć odległe. Faktem jest jednak niewątpliwie to, że są to zmiany koniecznie w dobie niekontrolowanego przepływu informacji w sieci. Samo ściganie sprawców udostępniających materiały jest przecież czasochłonne. Prawo karne powinno zatem działać przede wszystkim w momencie robienia zdjęcia – zarówno przez ciekawskiego gapia, który fotografuje ofiarę wypadku, czy też osobę, która dopuszcza się molestowania seksualnego poprzez upskirting.

Upskirting jest niewątpliwie formą molestowania seksualnego, której polskie prawo karne nie uznaje za przestępstwo. Samo zrobienie tego rodzaju zdjęcia nie wpisuje się w zakres przestępstw „seksualnych”. Jest to w mojej opinii oczywistym niedostosowaniem prawa karnego do realiów. Przestępstwo może zaistnieć jedynie wówczas, gdy czyn z uwagi na okoliczności i treść utrwalonego materiału uda się zakwalifikować jako art. 191a kk. W innych wypadkach jest to – zdaje się – wykroczenie.

Powyższe zmiany są zatem regulacjami potrzebnymi, zasadnymi i niezbędnymi w dobie rozwoju technologicznego. Niemcy są kolejnym krajem, który w tym kierunku zmienia prawo karne i zapewne nie ostatnim. Ochrona wolności, godności i zapewnianie poczucia bezpieczeństwa, także rodzinie, jeżeli chodzi o fotografowanie ofiar wypadków, to zmiany, które nie powinny budzić większych wątpliwości co do ich zasadności.