ecommerce Środowisko

Opakowania wielorazowe miały być ekologiczną rewolucją, a Polacy wolą je sobie zostawić w domu i trzymać w nich koperek

Rafał Chabasiński
22.04.2023
Opakowania wielorazowe miały być ekologiczną rewolucją, a Polacy wolą je sobie zostawić w domu i trzymać w nich koperek

Przed Wielkanocą okazało się, że Polacy wolą sobie zostawić opakowania wielorazowe InPost i Modivo zamiast je zwrócić do Paczkomatu. Czy to oznacza, że cała koncepcja jest skazana na porażkę? W żadnym wypadku. Wiele wskazuje na to, że gigant krajowego ecommerce po prostu nie wstrzelił się w przyzwyczajenia konsumentów. 

Czy można wprowadzić na rynek zbyt dobre jakościowo opakowanie?

Odpady generowane przez ecommerce stanowią bardzo poważny problem dla wszystkich zainteresowanych stron. Dla sprzedających to przede wszystkim koszt: samych opakowań oraz w przyszłości ewentualnych obciążeń narzucanych przez państwo lub samorządy. Tym nie odpowiada konieczność zagospodarowywania stale rosnącej góry papierowych i plastikowych śmieci. Coraz bardziej świadomym ekologicznie konsumentom taki stan rzeczy również przeszkadza. Poza tym sami często nie wiedzą, co mają zrobić z kartonami, które trafiają do ich domów wraz z zamawianym towarem.

Rozwiązaniem miały być opakowania wielorazowe, koncepcja genialna w swojej prostocie. Jeżeli jedno opakowanie będzie można wykorzystać kilka razy, to skala problemu automatycznie staje się mniejsza. Mniejsza ilość opakowań w obrocie to po prostu mniej śmieci. Niestety, tuż przed świętami Wielkiej Nocy prezes InPostu Rafał Brzoska podzielił się bardzo ciekawym spostrzeżeniem dotyczącymi EkoBoxów, które operator testuje razem z platformą Modivo.

Opakowania okazały się tak dobre i trwałe, że klienci zostawiają je sobie w domu w ramach myślenia „przyda się”. To oznacza, że pomimo, że zostały zaprojektowane na 10 cykli, póki co kończą po jedynym.

To dość kiepska wiadomość. Przynajmniej z punktu widzenia InPostu i Modivo, bo konsumenci najwyraźniej EkoBoxy sobie bardzo cenią. Nie da się jednak ukryć, że opakowania wielorazowe, które w praktyce wykorzystywane są tylko raz, nie spełniają swojej kluczowej funkcji. Brzoska oczywiście nie załamuje rąk. Prezes InPostu jest przekonany, że wystarczy w tej kwestii postawić na edukację. Udało się w końcu przekonać Polaków do korzystania z Paczkomatów, to i z wielorazowymi opakowaniami się uda.

Nieco inną wersję przedstawił portal Telepolis.pl. Zwrócił on uwagę, że w Internecie można natrafić na komentarze, z których wynika, że EkoBoxy zamiast do ponownego użycia trafiają po prostu na śmietnik. Taki obrót sprawy oznaczałby już po prostu porażkę całego projektu. Obydwa scenariusze są warte dokładnego rozważenia. Zawierają wskazówki dla innych sklepów internetowych, które chciałyby wdrożyć opakowania wielorazowe u siebie.

Badania rynku podpowiadały, że projekt InPostu i Modivo powinien odnieść spektakularny sukces

Opakowania wielorazowe na dobrą sprawę nie są niczym nowym w branży ecommerce. Także konsumenci przynajmniej wykazują w różnego rodzaju badaniach zainteresowanie całą koncepcją. Z zeszłorocznego raportu „Opakowania zwrotne w logistyce ecommerce” wynika, że nawet 44 proc. respondentów chciałoby otrzymywać opakowania zwrotne za kaucją. Co więcej, 46 proc. byłoby gotowych zostawiać opakowania wielorazowe w Paczkomacie. Kłopoty EkoBoxów mogą więc dziwić.

W założeniu kupujący miał po wyjęciu z opakowania towaru złożyć je w kopertę i zwrócić właśnie do Paczkomatu. W zamian otrzymywałby voucher z rabatem 10 proc. na kolejne zakupy w Modivo. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że mamy wszystko, co jest potrzebne, by program odniósł spektakularny sukces. Co w takim razie poszło nie tak?

Wątek zostawiania sobie EkoBoxów przez kupujących jest bardzo interesujący. Trzeba przyznać, że mamy do czynienia z wytrzymałym kartonowym pudełkiem, które można łatwo i wygodnie złożyć. Brzmi jak coś, co może się przydać w gospodarstwie domowym. Kto z nas nie przechowuje rozmaitych szpargałów w kartonowych pudłach i pudełkach?

Ktoś mógłby postawić tezę, że EkoBoxy są po prostu zbyt dobrze wykonane i tym samym padły ofiarą sukcesu swoich twórców. Nie wyjaśnia to jednak rewelacji Telepolis.pl. Poza tym, ile tak naprawdę takich pudełek potrzebuje typowy konsument bez obsesji zbieracza? Warto także wziąć pod uwagę, że Polacy nie zawsze są do końca szczerzy z ankieterami.

Kaucja zwrotna za opakowania wielorazowe to lepsze rozwiązanie niż voucher na następne zakupy

Kluczem do rozwiązania zagadki może być słaba w gruncie rzeczy motywacja do oddania EkoBoxu. Voucher na kolejne zakupy w Modivo to jakaś zachęta, ale działająca tylko wówczas, jeśli mamy do czynienia ze stałym klientem platformy. W przeciwnym wypadku może minąć sporo czasu, zanim kupujący z niego skorzysta. Nie da się także ukryć, że 10 proc. nie wyróżnia się zbytnio wysokością upustu na tle reszty branży, nawet w warunkach galopującej inflacji.

Kolejnym problemem jest to, że w zamian wymagamy od konsumenta dodatkowego wysiłku. Żeby zwrócić opakowanie, musi on pofatygować się do Paczkomatu. Owszem, może zrobić to w każdej chwili, także podczas odbioru albo nadawania innej przesyłki. Co jednak jeśli mamy do czynienia z kimś, kto rzadko kupuje online? Okazja nie musi wcale nadarzyć się szybko.

Paradoksalnie, opakowania zwrotne o wiele lepiej współgrają z mniej pozytywnymi bodźcami. Dobrą podpowiedź znajdziemy w przytoczonym już badaniu „Opakowania zwrotne w logistyce ecommerce”. Kaucja zwrotna daje nam szybki i bezpośredni związek przyczynowy pomiędzy oddaniem opakowania a korzyścią dla konsumenta. Gdy tylko odeśle opakowanie, to otrzyma pieniądze z powrotem na konto.

Alternatywną i stosowaną przez niektóre e-sklepy strategią jest uzależnienie preferencyjnych warunków zwrotu od zwrócenia towaru w oryginalnym opakowaniu. Darmowe zwroty co prawda odchodzą już do przeszłości, ale wciąż wydają się ciekawym narzędziem w momencie, gdy chcemy zbudować zamknięty obieg opakowań.

Nie musimy zresztą oferować klientom darmowego zwrotu. Wystarczy, że zwrot opakowania wielorazowego będzie dla nich choć trochę tańszy. Mechanizm natychmiastowej gratyfikacji zrobi za nas resztę. Grunt to nie przesadzić i nie domagać się od kupujących zwrotów wyłącznie w oryginalnym opakowaniu. Tego typu pomysły znajdują się już w rejestrze klauzul niedozwolonych UOKiK.