Osoba wydziedziczona w testamencie i tak otrzyma zachowek, jeśli udowodni, że spadkodawca jej przebaczył

Codzienne Rodzina Dołącz do dyskusji (7)
Osoba wydziedziczona w testamencie i tak otrzyma zachowek, jeśli udowodni, że spadkodawca jej przebaczył

Bywa, że spadkodawca z różnych powodów nie chce, by po śmierci jego majątek otrzymała najbliższa osoba. Nie tylko pomija ją w testamencie, ale także dodatkowo pozbawia prawa do zachowku. Jeśli jednak sytuacja ulegnie zmianie i spadkodawca zdecyduje się na przebaczenie wydziedziczonemu, ten będzie mógł skutecznie ubiegać się o zapłatę zachowku.

Jakie są skutki wydziedziczenia?

Wydziedziczenie w polskim prawie rozumie się jako pozbawienie prawa do zachowku. Co do zasady najbliższa osoba pominięta w testamencie może ubiegać się o zapłatę 1/2 lub 2/3 tego, co otrzymałaby przy dziedziczeniu z ustawy. W niektórych sytuacjach decyzja o całkowitym pominięciu spadkobiercy jest jednak w pełni uzasadniona. Chodzi tu o przypadki wskazane w art. 1008 Kodeksu cywilnego. Jeśli taka osoba:

  • wbrew woli spadkodawcy postępowała uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego,
  • dopuściła się względem spadkodawcy albo najbliższej mu osoby umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci,
  • uporczywie nie dopełniała względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych

– można skutecznie ją wydziedziczyć i pozbawić prawa do zachowku. W ten sposób spadkodawca nie przesądza jednak o kwestiach dziedziczenia raz na zawsze. Po pierwsze, istnieje szansa na skuteczne podważenie wydziedziczenia. Poza tym tak jak spadkodawca wielokrotnie może zmienić decyzję co do rozporządzania majątkiem po śmierci, tak też może zmienić zdanie co do pozbawienia prawa do zachowku. Jeśli więc zdecyduje się na przebaczenie wydziedziczonemu, ten odzyska prawo do zachowku.

Wydziedziczenie a przebaczenie

Zgodnie z art. 1010 Kodeksu cywilnego spadkodawca nie może wydziedziczyć uprawnionego do zachowku, jeżeli mu przebaczył. Przebaczenie to natomiast zdaniem Sądu Najwyższego:

wyrażona na zewnątrz przez spadkodawcę wola, by nie wywodzić i nie żywić już więcej z określonego zachowania uprawnionego do zachowku doznanej przykrości.

Do skutecznego przebaczenia nie jest więc konieczna pełna zdolność do czynności prawnych. Jest to bowiem zachowanie o charakterze uczuciowym. Wystarczy więc, że spadkodawca działał z tzw. dostatecznym rozeznaniem. Tym samym ważne jest, by miał świadomość tego, co robi i by wiedział, co przebacza. Nie ma natomiast znaczenia, czy wybaczając, wiedział, jakie konsekwencje spowoduje to na gruncie prawnym.

Kiedy przebaczenie wydziedziczonemu jest skuteczne?

Jeśli zaś chodzi o samą formę przebaczenia, to w przepisach brak ścisłych wymogów. Nie ma więc konieczności przebaczenia w testamencie. Taka czynność będzie skuteczna bez względu na sposób jej dokonania. Spadkodawca nie musi przebaczać na piśmie, tak samo jak nie jest konieczne użycie samego słowa „przebaczam”. Wystarczy, że zachowa się w sposób świadczący o tym, że do takiego przebaczenia doszło. Może więc ono przejawiać się w postaci znacznej poprawy relacji.

W ostatnich latach wiele wątpliwości dotyczyło skuteczności przebaczenia w momencie, gdy spadkodawca sporządził testament i wydziedziczył w nim daną osobę. Zgodnie z jednym stanowiskiem w takim wypadku skuteczne przebaczenie wydziedziczonemu mogłoby mieć miejsce tylko poprzez odwołanie testamentu. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 października 2018 roku (III CZP 37/18) wskazał jednak, że przebaczenie uprawnionemu do zachowku może nastąpić także po wydziedziczeniu go w testamencie. Będzie przy tym skuteczne nawet bez zachowania formy testamentowej. Oczywiście to wydziedziczony spadkobierca będzie musiał udowodnić, że do takiego przebaczenia rzeczywiście doszło, a więc że przysługuje mu prawo do zachowku.