Sądy powinny skrupulatnie sprawdzić uczciwość umów kredytowych mBanku. Jest skarga

Finanse Dołącz do dyskusji
Sądy powinny skrupulatnie sprawdzić uczciwość umów kredytowych mBanku. Jest skarga

Rzecznik Finansowy dr Bohdan Pretkiel zwrócił się z niepokojem w sprawie dwóch orzeczeń sądowych, które w jego opinii rażąco naruszyły prawa klientów instytucji finansowych. Wykorzystując swoje szczególne uprawnienia, Rzecznik Finansowy wniósł skargi nadzwyczajne w obu przypadkach.

Sprawa mBank

Zdarzenie to dotyczy klientki, która w 2006 r. zaciągnęła kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich w BRE Bank S.A., którego następcą prawnym jest mBank S.A. Niestety, wskutek niekorzystnych okoliczności życiowych oraz wzrostu kursu franka, klientka zaczęła mieć problemy ze spłatą kredytu. Sytuacja ta doprowadziła do wypowiedzenia umowy przez bank, a następnie do sprzedaży wierzytelności funduszowi inwestycyjnemu. W 2018 r. Sąd Okręgowy w Łodzi wydał nakaz zapłaty na rzecz nowego wierzyciela, co skutkowało wszczęciem postępowania egzekucyjnego z nieruchomości klientki.

Rzecznik Finansowy zwrócił uwagę, że Sąd Okręgowy nie zbadał, czy umowa zawiera nieuczciwe postanowienia, co naruszyło zasadę ochrony konsumenta. W ocenie Rzecznika, orzeczenie to narusza prawa i wolności określone w Konstytucji, takie jak ochrona konsumenta oraz prawidłowość działania organów władzy publicznej.

Problemy „frankowiczów„, czyli osób które zaciągnęły kredyty hipoteczne denominowane lub indeksowane do franka szwajcarskiego, nasiliły się znacząco po 2015 roku, gdy kurs franka szwajcarskiego względem złotego gwałtownie wzrósł. Wiele osób, które zaciągnęły te kredyty, zrobiło to z powodu niższych wówczas stóp procentowych oraz niższych rat w porównaniu do kredytów złotowych. Jednakże, gdy wartość franka szwajcarskiego wzrosła, raty kredytów znacząco wzrosły, co dla wielu kredytobiorców przekroczyło ich możliwości finansowe, prowadząc do problemów z terminową spłatą zobowiązań. Ponadto, frankowicze kwestionowali również uczciwość klauzul waloryzacyjnych zawartych w umowach kredytowych, argumentując, że banki nie poinformowały ich w sposób właściwy o ryzyku związanym z kursem walutowym oraz o potencjalnych skutkach finansowych, które mogą wystąpić w przyszłości.

Sprawa Capital Service S.A.

Druga sprawa dotyczy klientki, która zaciągnęła pożyczkę konsumencką w Capital Service S.A. Wierzytelność ta została następnie sprzedana funduszowi inwestycyjnemu. Klientka została zobowiązana przez Sąd Rejonowy w Lublinie do zapłaty kwoty znacznie przekraczającej pierwotną sumę pożyczki, co spowodowało postępowanie egzekucyjne.

Podobnie jak w pierwszej sprawie, Rzecznik Finansowy wyraził obawy, że Sąd Rejonowy nie dokonał pełnej analizy sprawy, zaniedbując oceny, czy umowa zawiera abuzywne klauzule. W rezultacie, zdaniem Rzecznika, sąd naruszył zasadę ochrony konsumentów, prowadząc do nieuczciwego postępowania wobec klientki.

Zarówno przypadki mBanku, jak i Capital Service S.A. rzucają światło na niepokojące kwestie dotyczące rozstrzygnięć sądowych w Polsce, które mogą mieć daleko idące konsekwencje dla klientów instytucji finansowych. Skargi nadzwyczajne złożone przez Rzecznika Finansowego stanowią ważny krok w kierunku zapewnienia sprawiedliwości i ochrony praw konsumentów w obliczu praktyk instytucji finansowych.