Przy zakupie mieszkania od flippera warto zwrócić uwagę na tę kwestię. W innym wypadku nabywca może zapłacić karę

Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Przy zakupie mieszkania od flippera warto zwrócić uwagę na tę kwestię. W innym wypadku nabywca może zapłacić karę

Flipperzy bez wątpienia zadomowili się na naszym rynku nieruchomości. Na zakup mieszkania kupionego wcześniej przez flippera decyduje się wiele osób – z różnych powodów. Często takie nieruchomości znajdują się w atrakcyjnej lokalizacji; zazwyczaj też flipperzy remontują je, chcąc w ten sposób sprzedać lokal za znacznie wyższą kwotę niż cena zakupu. Dzięki temu nabywca wprowadza się do mieszkania przygotowanego do zamieszkania. Sęk w tym, że zakup nieruchomości oda flippera może być niebezpieczny – i to nie tylko ze względu na kwestie związane ze stanem prawnym.

Niebezpieczny zakup mieszkania od flippera. Nabywca może mieć problem

Przy zakupie nieruchomości z rynku wtórnego – niezależnie czy od osoby prywatnej, czy od profesjonalnego flippera – warto zachować czujność i dokładnie sprawdzić m.in. stan prawny nieruchomości oraz stan techniczny. Potencjalnych pułapek jest jednak więcej. Mowa o samowoli budowlanej.

Jak zwraca uwagę w wywiadzie dla noizz.pl Magdalena Milert, architektka i urbanistka prowadząca bloga „Pieing”, remonty dokonywane przez flipperów często bywają nie tylko niezgodne ze sztuką budowlaną, ale niekiedy wręcz – niezgodne z przepisami.  Milert komentuje, że w dużej mierze dotyczy to głównie dzielenia mieszkań na mikrokawalerki; jeśli nie było to zgłoszone do urzędu jako przebudowa, nabywca takiego lokalu może mieć problem. Nadzór budowlany może bowiem nałożyć na nowego właściciela nieruchomości karę finansową i nakazać przywrócenie nieruchomości do stanu pierwotnego. A nadzór o takiej samowoli budowlanej może wbrew pozorom dowiedzieć się dość łatwo – wystarczy, że np. mało życzliwy sąsiad doniesie o podejrzeniu samowoli budowlanej.

Pułapek remontowych jest znacznie więcej

Warto jednocześnie zaznaczyć, że przywołany wyżej przykład dzielenia mieszkań na mikrokawalerki – bez wcześniejszego zgłaszania tego do urzędu – to tylko jeden z wielu przykładów samowoli budowlanej podczas remontu. Teoretycznie pojęcie to kojarzy nam się raczej z budową domu lub jakichkolwiek budynków na działce; w praktyce remont może stać się samowolą budowlaną w wielu przypadkach. Przykładem może być choćby zmiana przebiegu ściany nośnej (przy czym, co ciekawe, wyburzenie ścianki działowej jest kwalifikowane jako zwykłe działanie remontowe). Podobnie jest na przykład poprowadzenie instalacji centralnego ogrzewania do innych pomieszczeń niż pierwotnie. Samowolą budowlaną są zatem prace dodatkowe inne niż bieżąca konserwacja (czyli np. wymiana okien, podłogi, malowanie ścian itp.) czy działania mające na celu przywrócić stan pierwotny nieruchomości. Warto mieć tego świadomość – zarówno przy kupowaniu mieszkania od flippera, jak i przy samodzielnym planowaniu remontu swojego mieszkania.