Rekordowo niskie bezrobocie i cudzoziemcy na każdym kroku, czyli rynek pracy w 2018 r.

Praca Dołącz do dyskusji (11)
Rekordowo niskie bezrobocie i cudzoziemcy na każdym kroku, czyli rynek pracy w 2018 r.

W całym 2018 r. utrzymywało się rekordowo niskie bezrobocie (co zresztą nieustannie podkreśla obecna władza, najwyraźniej dopatrując się w tym swojej zasługi). Pracodawcy masowo zatrudniali obcokrajowców (głównie Ukraińców), a przedstawiciele niektórych zawodów, w tym np. mundurówki, wywalczyli wyższe pensje – tak można w skrócie podsumować rynek pracy w 2018 r. Oto najważniejsze zmiany z punktu widzenia PIP, związków zawodowych czy Związku Pracodawców. 

  1. Minimalna stawka godzinowa 2018 

W 2018 r. podwyższono minimalną stawkę godzinową, która od 2017 r. obowiązuje również w przypadku osób wykonujących obowiązki na podstawie umowy zlecenia. W 2018 r. stawka ta wynosiła 13,70 zł brutto, natomiast w 2019 r. wysokość stawki zwiększy się o złotówkę – do 14,70 zł brutto. Główny Inspektor Pracy, Wiesław Łyszczek ocenia, że większość przedsiębiorców przestrzega prawa w tym zakresie. A jeszcze w 2017 r. nie było to takie oczywiste.

  1. Wyższe płace dla mundurówki i służby zdrowia

Powodów do narzekań nie mają także pracownicy tzw. mundurówki. Związki zawodowe Służb Mundurowych podpisały porozumienie z odpowiednimi resortami. Przełoży się to na wyższe pensje policjantów, strażaków czy pracowników służby więziennej. Podwyżki wywalczyli również m.in. przedstawiciele służby zdrowia.

  1. Europejski Urząd ds. Pracy

Na razie Europejski Urząd ds. Pracy to jedynie unijny projekt, jednak istnieje spora szansa, że wejdzie w życie. Urząd miałby m.in. wzmocnić kontrolę i koordynację warunków zatrudnienia między państwami członkowskimi Unii. Pozytywną opinię na temat projektu przesłał m.in. OPZZ.

  1. Rynek pracy w 2018 r. – masowe zatrudnianie cudzoziemców

Rynek pracy w 2018 r. był przede wszystkim rynkiem pracy otwartym na cudzoziemców. Pracodawcy masowo zatrudniali obcokrajowców. Nie tylko ze względu na niższe koszty, ale także dlatego, że często byli do tego zmuszeni (nie mogli znaleźć innych pracowników). W 2018 r. wydłużono również okres zatrudniania pracowników z zagranicy do pracy sezonowej – z 6 do 9 miesięcy. Dodatkowo ok. 20 grup profesji zawodowej zostało zwolnionych z tzw. testu rynku pracy, czyli z obowiązku uzyskiwania od starosty informacji o braku możliwości zaspokojenia w kraju potrzeb kadrowych. W wielu przypadkach skróciło to czas oczekiwania pracodawcy na możliwość podjęcia pracy przez osobę pochodzącą z innego kraju.

Najczęściej polscy przedsiębiorcy decydowali się na zatrudnienie pracowników z Ukrainy. Już wkrótce może się jednak okazać, że potrzebne będzie wsparcie cudzoziemców pochodzących z Indii czy Bangladeszu. Hindusi na polskim rynku pracy również mogą okazać się cenni dla pracodawców.

  1. Rekordowo niskie bezrobocie nie wszystkich cieszy

Stopa bezrobocia rejestrowanego w kolejnych miesiącach 2018 r. była najniższa od lat – zwłaszcza w okresie od września do listopada, gdy wynosiła zaledwie 5,7 proc. We wcześniejszych latach zazwyczaj oscylowała w okolicy 10 proc. Jednocześnie pracodawcy byli zmuszeni do podniesienia pensji pracowniczej (a trzeba pamiętać że np.  wynagrodzenie minimalne w 2019 ma być jeszcze wyższa). I to nie tylko dla specjalistów, ale także dla tzw. pracowników niewykwalifikowanych. I chociaż wydaje się, że wszystko jest w najlepszym porządku, to warto pamiętać o tym, że to wszystko stanowi mocne obciążenie dla przedsiębiorców.