Czy puszczanie fajerwerków poza Sylwestrem i Nowym Rokiem jest legalne?

Prawo Społeczeństwo Zbrodnia i kara Dołącz do dyskusji (144)
Czy puszczanie fajerwerków poza Sylwestrem i Nowym Rokiem jest legalne?

Jak co roku już od co najmniej tygodnia można gdzieniegdzie usłyszeć lub zobaczyć sztuczne ognie, które puszczane są przez zniecierpliwionych. Amatorzy fajerwerków nie za bardzo rozumieją, że Sylwestra jeszcze nie ma, a odpalanie najgłośniejszych petard o 3 w nocy nie jest zachowaniem rozsądnym. Legalność fajerwerków poza Sylwestrem.

Czy fajerwerki poza Sylwestrem są legalne?

Oczywiście, że nie są. Puszczanie fajerwerków jako takie stanowi wykroczenie, co nie powinno być dla nikogo zaskakujące. Nikt wszak nie chce, aby w losowych momentach dręczono go niespodziewanymi hukami, które przecież mogą przestraszyć każdego, a nawet zwierzęta. Wspomniane wykroczenie uregulowane jest w art. 51 Kodeksu wykroczeń.

§  1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,

podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

§  2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

§  3. Podżeganie i pomocnictwo są karalne.

Przy ujawnieniu przez Policję sprawcy wykroczenia i ukaraniu go w formie mandatu kara wynosi maksymalnie 500 złotych. Warto jednak mieć na względzie fakt, że jeżeli sprawą zajmie się sąd, to możliwa sankcja może wynieść aż 5000 złotych. Czy warto aż tak ryzykować chwilą satysfakcji z postawienia na nogi całego osiedla?

Jak to nielegalne, skoro w Sylwestra strzelają?

Odpalanie fajerwerków w Sylwestra i Nowy Rok to nieco inna sytuacja, stanowiąca jednak wyjątek. To święto kojarzy się nieodłącznie z pokazami sztucznych ogni i stało się elementem zwyczaju. Zwyczaj ten stanowi kontratyp, czyli jest okolicznością, która wyłącza bezprawność czynu, jakim jest wspomniane wykroczenie. Jest to poniekąd oczywiste, tak samo, jak głośne kibicowanie podczas meczy reprezentacji, a także huczne świętowanie wielu uroczystości.

Ciekawą kwestią jest to, że od pokazów fajerwerków wiele dużych polskich miast odchodzi, tłumacząc to – najczęściej – względami bezpieczeństwa i szeroko pojętego spokoju. Sztuczne ognie wypierane są powoli przez m.in. pokazy laserów, ale jest to proces powolny i nie do końca skuteczny.

Ale co z tego, że włodarze miast i gmin – w obronie spokoju zwierząt, czy innych wartości – rezygnują z pokazów sztucznych ogni, skoro mieszkańcy urządzają je sobie we własnym zakresie. Legalność fajerwerków w Sylwestra jest sprawą oczywistą, jednak urządzanie takich zabaw poza tym dniem będzie stanowić wykroczenie.

Oczywiście inną kwestią są pokazy zorganizowane za zgodą odpowiednich organów administracji. Te jednak z reguły nie upoważniają przeciętnego Kowalskiego do hałasowania.