Projekt nowej ustawy przewiduje darmowe konto bankowe dla każdego – rachunek podstawowy.
Są jeszcze ludzie, którzy nie mają konta w banku. Nawet swego czasu był pewien ważny polityk, który takowego nie posiadał. Ludzie nie zakładają ich z wyboru, z braku potrzeby korzystania, racji konieczności uiszczania opłat, itd. Coraz trudniej się jednak bez nich obyć. Wypłaty, przelewy, bankomaty, lokaty, etc. Wszystko na kontach. Okazuje się, że przygotowywany jest projekt ustawy, która ma przewidywać darmowe konto bankowe dla każdego – rachunek podstawowy.
Założenie konta w banku to obecnie żaden problem. Szast, prast i jest. Zachęcani jesteśmy do tego różnymi sloganami, wynajmowanymi za ciężkie pieniądze gwiazdami filmów, sportu, muzyki, celebrytami. Dodatkowo obiecuje się najwyższe oprocentowanie lokat, darmowe bankomaty tu i ówdzie, nawet gratisowymi pieniędzmi wracającymi na koto, czy tabletami tudzież smartfonami.
Drobny druczek trzeba przeczytać już samemu i lepiej robić to przed podpisaniem umowy. Może się okazać, że trzeba będzie co miesiąc wpłacać określoną ilość pieniędzy, wykonywać pewną minimalną ilość operacji na koncie, wypłat z bankomatów, płacenia w sklepach, wykonywania przelewów. To już nie każdemu się spodoba, bo darmowe konto może nagle stać się płatne. Może nie będą to gigantyczne sumy, ale co miesiąc niezbyt majętnej osobie może ubyć spory odsetek jej pieniędzy.
Rząd postanowił coś z tym zrobić i tworzy ustawę wprowadzającą rachunek podstawowy. Ma to być konto bankowe, dzięki któremu będzie można dokonywać wpłat i wypłat pieniędzy, a także przelewów bez ponoszenia jakichkolwiek, nawet ukrytych kosztów.
Takie w pełni darmowe konto bankowe będzie miało jakaś wadę. Chodzi o to, że takich operacji w ciągu miesiąca będzie można dokonać tylko 15 razy. Jeśli ktoś będzie musiał wykonać dodatkowe operacje, to bank obsługujący rachunek podstawowy będzie mógł pobrać opłatę za dokonanie transakcji, ale nie wyższą niż ustalona dla innych „zwykłych” klientów.
Darmowe konto bankowe – rachunek podstawowy – będzie dostępne dla każdego. Pisząc „każdego” mam na myśli zarówno obcokrajowców, osoby o niezwykle niskich i nieregularnych dochodach, a także osoby bez stałego miejsca zameldowania. Ma to być element walki z wykluczeniem i dyskryminacją.
Dzięki pełnej darmowości Rząd chce zachęcić do posiadania kont między innymi osoby starsze, które liczą co miesiąc na gotówkę przynoszoną przez listonosza. Chodzi o to, by nie musiały w domu trzymać swoich pieniędzy i oszczędności, a bezpiecznie lokowały to w bankach.
Znam sporo starszych osób, które mieszkają poza miastami, choćby na wsiach, gdzie nie ma ani poczty, ani placówek bankowych, ani nawet bankomatów. Natomiast niemal w każdej, nawet małej miejscowości są sklepy, które nie przyjmują płatności kartami płatniczymi. Zastanawiam się jednak, jak Ci ludzie mieliby kupić sobie chleb, mleko, wędlinę czy… dać na tacę w kościele?
Czy Rząd pomyślał o nich? Czy zamierza zmusić sklepikarzy do wyposażania swoich kiosków lub sklepików w terminale płatnicze? A może zapewni ruchome bankomaty, które będą dostępne w tych miejscowościach kilka razy w tygodniu? Mam nadzieję, że ludzie nie zostaną zmuszeni do zakładania kont i dokonywania operacji za ich pomocą.
Monitorowanie tego co, kiedy, ile, jak, od kogo i za ile ludzie kupują, może nie wyjść nikomu na dobre. Tak wiem, teorie spiskowe… Nie mniej sądzę, że to właśnie do tego zmierza. Obrót bezgotówkowy, by móc monitorować przepływ pieniądza. Po to też została założona loteria paragonowa. Po to daje się ludziom karty zbliżeniowe, montuje układy w telefonach, by ograniczyć przepływ gotówki, której nie da się dobrze kontrolować.
A Wy co sądzicie o takich kontach i dążeniu do obrotu bezgotówkowego?
Jeśli masz problemy związane z instytucjami i oszustwami finansowymi, bankami, parabankami, firmami pożyczkowymi, a także związane z wszelkimi innymi sprawami, w których chciał(a)byś uzyskać poradę prawnika, możesz skontaktować się z redakcją Bezprawnik.pl. Współpracuje z nią zespół osób specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.