Konieczność nowelizacji Kodeksu pracy wynika z obowiązku implementacji dwóch dyrektyw unijnych do polskiego porządku prawnego. Pierwotnie nowe przepisy miały wejść w życie z początkiem sierpnia 2022 r. Taki termin na wdrożenie aktów wyznaczyła państwom członkowskim Unia. Już jednak wiadomo, że czas ten zostanie przedłużony. Najprawdopodobniej zmiany w Kodeksie pracy dopiero w 2023 r. wejdą w życie.
Ten rok miał być przełomowy dla wielu pracowników. To ze względu na zapowiadane istotne zmiany w Kodeksie pracy. W centrum zainteresowania znalazły się przede wszystkim zmiany w urlopach rodzicielskich, jakie miały wejść w życie w 2022 r. Teraz okazuje się, że na korzystne regulacje pracownicy będą musieli poczekać trochę dłużej.
Zmiany w Kodeksie pracy dopiero w 2023
Jak poinformował serwis „prawo.pl”, o możliwym przesunięciu wejścia w życie ustawy z 1 sierpnia 2022 r. na 1 stycznia 2023 r., mówił w minionym tygodniu na posiedzeniu Zespołu Problemowego ds. Prawa Pracy Rady Dialogu Społecznego wiceszef resortu rodziny i polityki społecznej.
Najprawdopodobniej zmiany w Kodeksie pracy dopiero w 2023 wejdą w życie. Ma na to wskazywać kalendarz sejmowy, a także wciąż trwające prace nad projektem w rządzie. Najnowsza wersja projektu została opublikowana na stronie RCL 11 lipca. Tego dnia zakończono prace nad proponowanymi zmianami w Komitecie do Spraw Europejskich.
Serwis „prawo.pl” postanowił potwierdzić informację o przesunięciu wejścia w życie terminu proponowanych przepisów. Skierował więc zapytanie do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Jak czytamy:
W odpowiedzi przekazano, że etap uzgodnień w zakresie projektowanych rozwiązań został zakończony, projekt ustawy został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich. Po rozpatrzeniu przedmiotowego projektu ustawy przez kolejne właściwe komitety oraz przyjęciu go przez Radę Ministrów projekt zostanie przekazany do dalszych prac w Parlamencie.
Zmiany będą miały negatywny wpływ na sektor finansów publicznych
Podczas prac w Komitecie ds. Europejskich omóiwono wpływ rozwiązań na finanse publiczne. Analizę skutków nowelizacji dla budżetu przedstawiło MRiPS w swojej analizie. Dokument ten stanowi załącznik do Oceny Skutków Regulacji. Można do niego zajrzeć na tej stronie.
Analiza wskazuje, że wprowadzenie każdego z zaproponowanych rozwiązań będzie miało negatywny wpływ na sektor finansów publicznych. Zgodnie z wyliczeniami Ministerstwa, całościowy koszt zmian na przestrzeni 10 lat od momentu ich wejścia w życie wyniesie 14 877,8 mln zł. Najbardziej dotkliwe dla budżetu państwa będzie wprowadzenie 9-tygodniowego urlopu rodzicielskiego dla ojca. W ciągu 10 lat ujemne saldo tego rozwiązania zdaniem MRiPS wyniesie 10 039,8 mln zł.