Stopy procentowe nie rosną, a oprocentowanie na koncie oszczędnościowym Citi Handlowego wprost przeciwnie.
Wydawało mi się, że oferty na kontach oszczędnościowych w polskich bankach już nie bedą bardziej atrakcyjne i 8 proc. to maks, który udało nam się uzyskać w tej transzy inflacji. Na szczęście się myliłem. Kilka dni temu próg 8 proc. nieśmiało (bardzo nieśmiało) złamał Nest Bank. Konto oszczędnościowe Nest Bank ma już oprocentowanie na poziomie 8,25 proc. w skali roku.
Dużo śmielej pogrywa sobie Citi Handlowy, który zaoferował nam 8,6 proc. w skali roku. Jakiś czas temu lokata Citi Handlowy wyróżniała się na tle konkurentów, choć była dość ekskluzywna w swoich warunkach, ale to zdaje się pierwsza w ostatnich miesiącach tak agresywna szarża na konta oszczędnościowe.
Konto oszczędnościowe Citi Handlowy 8,6%
Analizuję sobie konto oszczędnościowe Citi Handlowy (które postawiło na wyjątkowo zimową i śnieżną identyfikację wizualną) i generalnie widzę progres. Po pierwsze, możemy sprzedać się za 20 złotych, bo właśnie tyle bank oferuje nam za przyjemność wyrażenia zgody na telefony konsultantów. No cóż, ja bym się za tyle nie oddał.
Potem jest na szczęście lepiej. Warunkiem zdobycia konta oszczędnościowego z oprocentowaniem na poziomie 8,6% jest założenie osobistego CitiKonta, następnie otwarcie dodatkowego – oszczędnościowego, potem wpłacanie na nasze konto w banku 2000 złotych miesięcznie w lutym, marcu, kwietniu i maju, a ostatecznie pozostaje nam już tylko delektować się oprocentowaniem na poziomie 8,6 proc., które wedle mojej wiedzy jest na chwilę obecną najwyższym oprocentowaniem na rynku.
Aczkolwiek rzucam jeszcze na chwilę okiem na ofertę lokat i tam jest 10 proc. w Credit Agricole., 8,5 proc. w Inbanku (co do tej oferty dostajemy pewne zagadkowe sygnały od czytelników – postaram się je omówić jeszcze w ten weekend) i 8,2 proc. w mBanku. Zwracam jednak uwagę, że ja jestem zwolennikiem lokat tylko w przypadku bardzo dobrego oprocentowania i mając do wyboru lokatę i konto oszczędnościowe na tym samym oprocentowaniu, zawsze brałbym konto oszczędnościowe. Tłumaczę to w filmie na początku tego artykułu, a dla preferujących bardziej tradycyjne formy – w artykule lokata czy konto oszczędnościowe.
