Klienci VeloBanku alarmują, że mają problem z dostępem do swoich oszczędności. Bank potwierdza awarię – która ma zresztą trwać już od kilku dni – ale na razie nie wiadomo, kiedy problem zostanie rozwiązany.
Duża awaria w VeloBanku. Klienci są rozgoryczeni
Jak informuje „Business Insider”, klienci VeloBanku już od kilku dni alarmują, że dzieje się coś niepokojącego. Problem dotyczy m.in. oszczędności, które klienci umieścili na lokacie. Jedna z czytelniczek serwisu twierdzi, że skończyła jej się lokata i próbowała przelać swoje pieniądze do innego banku – taka opcja jest jednak niedostępna. Co ciekawe, jednocześnie nadal możliwe jest otworzenie nowej lokaty w VeloBanku. Czytelniczka podkreśla, że mimo rozmowy z czterema pracownikami banku nie uzyskała informacji, kiedy skończy się awaria w VeloBanku (ani jakie właściwie są jej przyczyny).
Okazuje się zresztą, że nie tylko wspomniana czytelniczka ma problem z dostępem do swoich oszczędności. W mediach społecznościowych skarżą się również inni klienci banku. Jeden z komentujących mężczyzn twierdzi na przykład, że opcja zamknięcia lokaty jest zablokowana już od czterech dni. Co więcej, klient banku próbował dowiedzieć się czegoś więcej dzwoniąc na infolinię banku, ale podczas rozmowy uzyskał jedynie informację, że trwa awaria. W odpowiedzi na jego komentarz bank potwierdził, że ma świadomość problemu i pracuje obecnie nad jego rozwiązaniem – oraz przeprasza za związane z tym niedogodności.
Do VeloBanku z prośbą o komentarz zwrócił się „BI”. Serwis uzyskał jednak jedynie informację, że sprawa jest pilnie sprawdzana.
W całej sprawie na pewno może dziwić fakt, że z jednej strony klienci nie mają możliwości zamknięcia lokaty i ponownego zyskania dostępu do swoich środków, ale za to możliwe jest otworzenie nowej lokaty.
VeloBank zastąpił Getin Noble Bank
VeloBank funkcjonuje od stosunkowo niedawna – powstał 3 października 2022 r., wskutek przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku przeprowadzonej przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Do tej pory o VeloBanku raczej nie było zbyt głośno; pojawiały się co najwyżej doniesienia, że nowy bank domaga się spłaty kredytów frankowych, których do nowego banku nie przeniesiono. Frankowicze, którzy zaciągnęli zobowiązanie w Getin Noble Banku, mieli otrzymywać monity od VeloBanku i wezwania od firm windykacyjnych.
Bank kusił też całkiem niedawno wysoko oprocentowanymi lokatami (8 proc. w skali roku); dodatkowo aby założyć lokatę, nie trzeba było wcale zakładać rachunku osobistego. To z kolei faktycznie mogło zachęcić część osób do wpłacenia swoich oszczędności do VeloBanku.