Miała być stabilizacja, a nawet korekta cen, ale stało się zupełnie inaczej. Niespodzianka na rynku nieruchomości

Finanse Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Miała być stabilizacja, a nawet korekta cen, ale stało się zupełnie inaczej. Niespodzianka na rynku nieruchomości

Mogłoby się wydawać, że ceny nieruchomości zaczną się w końcu stabilizować – zwłaszcza że wprowadzenie Kredytu na start (przynajmniej w 2025 r.) wydaje się coraz mniej prawdopodobne. Okazuje się jednak, że ceny ofertowe nie tylko nie spadają w większości dużych miast, ale wręcz nadal rosną – co może zaskakiwać.

Ceny nieruchomości nadal rosną. Nie wszędzie, ale trend jest wyraźny

Część ekspertów prognozowała spadek cen nieruchomości – i to jeszcze w tym roku (chyba, że potwierdzone zostałoby wprowadzenie Kredytu na start). Przez pewien czas mieliśmy zresztą do czynienia z niewielką korektą cen w części miast; to dawało nadzieję na dalsze spadki w perspektywie kolejnych miesięcy. Teraz jednak okazuje się, że ceny nieruchomości nadal rosną – z danych Gethome.pl wynika, że pod koniec wakacji średnia cena za mkw. mieszkania z rynku wtórnego wzrosła m.in. w Poznaniu, Trójmieście, Wrocławiu czy w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. W stolicy Wielkopolski ceny wzrosły najmocniej – aż o 3 proc. m/m. To z kolei oznacza, że cena za mkw. mieszkania z rynku wtórnego przekroczyła już w Poznaniu 12 tys. zł. W miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii odnotowano wzrost o 2 proc. (do 8,6 tys. zł za mkw.), natomiast we Wrocławiu i Trójmieście – o ok. 1 proc. (odpowiednio do 14,3 tys. zł i 15,5 tys. zł).

Nieco stabilniej, jeśli chodzi o ceny nieruchomości, było w sierpniu w centralnej Polsce – zarówno w Warszawie, jak i w Łodzi ceny utrzymały poziom z lipca. W stolicy była to cena 18,2 tys. zł za mkw., natomiast w Łodzi – 8,7 tys. zł (jak widać, różnica cenowa jest miażdżąca). Do pewnego stopnia ucieszyć się mogą natomiast osoby, które planują zakup nieruchomości w Krakowie – ceny w tym mieście nieznacznie spadły (o ok. 1 proc.). Sęk w tym, że w stolicy Małopolski cena za mkw. mieszkania z rynku wtórnego wyniosła 17,5 tys. zł, a zatem niewiele mniej niż w Warszawie.

Pocieszające może być jedynie to, że mowa o cenach ofertowych – niewykluczone, że ceny transakcyjne były niższe. O tym, jak kształtują się rzeczywiste ceny nieruchomości, będziemy mogli jednak dowiedzieć się dopiero z kwartalnego podsumowania publikowanego przez NBP.

Wzrosty cen widać też dobrze w porównaniu do zeszłego roku

Warto jednocześnie zauważyć, że wzrost cen widać właściwie od początku roku (i to mimo zakończenia naboru do Bezpiecznego Kredytu). Z danych zgromadzonych przez serwis wynika, że średnie ceny za mkw. nieruchomości z rynku wtórnego wzrosły w sierpniu, w porównaniu do grudnia 2023 r., od 3 (Trójmiasto) 7 (Łódź, Poznań), a nawet 10 proc. (Aglomeracja Katowicka).