Dodatkowa płatność za nadgodziny przy umowie o dzieło

Gorące tematy Codzienne Praca Dołącz do dyskusji
Dodatkowa płatność za nadgodziny przy umowie o dzieło

Przyjęliśmy umowę o dzieło za konkretną stawkę, jednak jego wykonanie zajmuje nam dłużej, niż planowaliśmy. Czy możemy policzyć koszty nadgodzin?

Umowa o dzieło jest formą porozumienia, które nie podpada ani pod kodeks pracy, ani pod sąd pracy. Wszelkie skargi i wnioski składać należy na drogę postępowania cywilnego, natomiast sama definicja takiej umowa również znajduje się w kodeksie cywilnym:

Art. 627. Przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia.

Oznacza to między innymi, że inaczej niż w przypadku umowy o pracę – nie ma tu na sztywno ustalonych godzin. W związku z tym, wykonawca zlecenia nie może także uznać, że wykonywał nadgodziny, za które żąda dodatkowych opłat. W praktyce, umowa o dzieło powinna określać zamówienie jednej ze stron, jego możliwe do ustalenia szczegóły, określoną płatność, a także termin w jakim konkretne czynności mają zostać wykonane.

W związku z tym, to osoba podejmująca się wykonania dzieła musi na wstępie zastanowić się ile czasu zajmie ukończenie zleconego zadania. Na tej podstawie powinna z góry określić kwotę należności. Później może pracować dowolny wymiar czasu. Nie ważne, czy będzie pracować dwie godziny w ciągu całego tygodnia, czy też trzy godziny dziennie – jeśli tylko zdąży na czas wskazany w umowie.

Wyjątkiem mogą być sytuacje, w których w trakcie wykonywania zlecenia zajdą dodatkowe okoliczności, które będą wymagały kolejnych, odpłatnych działań. Przykładem takiej sytuacji może być praca mechanika samochodowego, który w trakcie prac nad jedną usterką, odkryje drugą wadę pojazdu, którą należy naprawić. O tym, czy może to samowolnie zrobić i żądać dopłaty, pisaliśmy w osobnym artykule. Co zaś się tyczy ogólnej kwestii podniesienia opłat przy umowie o dzieło, definiuje to kolejny art. kodeksu cywilnego:

Art. 629. Jeżeli strony określiły wynagrodzenie na podstawie zestawienia planowanych prac i przewidywanych kosztów (wynagrodzenie kosztorysowe), a w toku wykonywania dzieła zarządzenie właściwego organu państwowego zmieniło wysokość cen lub stawek obowiązujących dotychczas w obliczeniach kosztorysowych, każda ze stron może żądać odpowiedniej zmiany umówionego wynagrodzenia. Nie dotyczy to jednak należności uiszczonej za materiały lub robociznę przed zmianą cen lub stawek.

Istnieje jednak sposób, aby w trakcie wykonywania zleconej umowy o dzieło, gdy zajmuje ona zbyt wiele czasu, otrzymać opłatę za nadgodziny. Ma to jednak zastosowanie tylko wtedy, kiedy tak naprawdę podejmujemy pracę niezgodną z zawartym porozumieniem i zmienimy jego charakter np. na umowę o pracę.

Częstą sytuacją jest ta, w której pracownik początkowo podpisujący umowę o dzieło, otrzymuje od zleceniodawcy dalsze polecenia. Przykładowo, jeżeli ma w ciągu miesiąca napisać konkretną ilość artykułów na stronę internetową, jednak robiąc to w dowolnym miejscu, czasie i częstotliwości, żeby tylko spełnić warunki czasowe i ilościowe – jest to umowa o dzieło. Gdy jednak narzuci mu się kolejne instrukcje, np. że ma pracować w godzinach od 8 do 16, do tego najlepiej w biurze pracodawcy – wykracza to poza standardy zawartej umowy. Wtedy można wnioskować do sądu o ustalenie istnienia stosunku pracy.

Jeżeli czujesz, że podczas wykonywania umowy o dzieło masz narzucanych zbyt dużo ograniczeń – warto interweniować. Gdy jesteś umówiony na zakończenie zlecenia w danym terminie, nic więcej nie powinno kontrolować Twojej pracy. Jeżeli tak nie jest – być może tak naprawdę pracujesz na etat. Gdy uda się to udowodnić, pracodawca będzie musiał m.in. wypłacić zaległy ZUS i przyznać niewykorzystany urlop.

Pracodawca nie spełnia warunków umowy lub nie chce dostosować jej do rzeczywiście wykonywanej pracy, potrzebujesz pomocy prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.