Co trzecie małżeństwo w Polsce kończy się rozwodem, tymczasem w Portugalii i Hiszpanii ślub podobno nie ma już sensu

Codzienne Rodzina Społeczeństwo Dołącz do dyskusji
Co trzecie małżeństwo w Polsce kończy się rozwodem, tymczasem w Portugalii i Hiszpanii ślub podobno nie ma już sensu

Jeżeli ktoś sądzi, że w Polsce odsetek rozwodów jest duży, to powinien zwrócić uwagę na Półwysep Iberyjski. W naszym kraju kończy się w ten sposób co trzecie małżeństwo. Tymczasem w Hiszpanii i Portugalii ślub praktycznie nie ma większego sensu. Aż 94 proc. Portugalczyków i 85 proc. Hiszpanów w końcu się rozwodzi. Tak przynajmniej wynika z danych opublikowanych na X przez profil World of Statistics. Czy można mu ufać?

Odsetek rozwodów Portugalii i Hiszpanii wydaje się zatrważający, ale przynajmniej w Polsce nie jest tak źle

Małżeństwo to całkiem poważna sprawa z punktu widzenia prawnego, kulturowego, religijnego oraz oczywiście czysto ludzkiego. Usankcjonowana przez państwo forma sprawia, że jego rozwiązanie wcale nie jest czymś łatwym. W Polsce rozwód wiąże się ze specjalnym postępowaniem przed sądem. Jednym z jego celów jest sprawdzenie, czy danego małżeństwa nie da się jakoś uratować. Sąd może na przykład skierować małżonków do mediacji. Nawet jeśli dojdzie do rozwodu, to w grę wchodzi jeszcze podział wspólnego majątku i ewentualnie uregulowanie opieki nad dziećmi.

Jak widać, zakończenie małżeństwa to całkiem sporo zachodu. A jednak odsetek rozwodów w Polsce jest całkiem wysoki. Z danych opublikowanych na portalu X przez profil World of Statistics wynika, że aż 33 proc. małżeństw kończy się w naszym kraju rozwodem. Czy mogło być gorzej? Oczywiście. Prawdę mówiąc, Polska znajduje się w gronie tych państw, w których do rozwodów dochodzi stosunkowo rzadko.

Swego rodzaju ranking obejmuje 33 państwa. Rekordzistami są tutaj państwa Półwyspu Iberyjskiego. Odsetek rozwodów dla Portugalii wynosi zatrważające 94 proc. W Hiszpanii jest niewiele lepiej, bo uzyskała wynik 85 proc. Na trzecim miejscu znajdziemy Luksemburg, w którym wskaźnik ten osiąga poziom 79 proc. Dalej jest Rosja. Odsetek rozwodów w samozwańczej ostoi tradycyjnych wartości wynosi 73 proc. Kolejna w zestawieniu jest Ukraina, która uzyskała wynik 70 proc.

W samym środku tabeli z wynikiem oscylującym w okolicach 45-55 proc. znajdziemy między innymi Finlandię, Kubę, Francję, Szwecję, Włochy i USA. Nieco lepiej jest w Chinach, gdzie odsetek rozwodów wynosi 44 proc., oraz w Niemczech, które uzyskały wynik 38 proc. Najbliższa Polsce jest Japonia z wynikiem 35 proc.

Małżeństwa okazały się najtrwalsze w Indiach. Odsetek rozwodów wynosi tam zaledwie 1 proc. 7 proc. uzyskał Wietnam, 10 proc. Tadżykistan, 14 proc. Iran, a po 17 proc. RPA, Meksyk i Egipt.

Danym World of Statistics niby można wiele zarzucić, ale znajdują częściowe oparcie w innych raportach na ten sam temat

Z pewnością wielu z was zadaje sobie teraz pytanie, czy dane World of Statistics są w ogóle wiarygodne. Warto wspomnieć, że profil nie powołuje się na żadne konkretne badanie. Na szczęście źródło danych znaleźli czujni internauci, którzy dodali do tej informacji kontekst. Okazało się, że dane pochodzą z… Wikipedii. Wyniki poszczególnych państw pochodzą z różnych lat i zostały zaczerpnięte z dość różnorodnych źródeł. Dla państw Unii Europejskiej jest to przede wszystkim Eurostat, dla innych źródłem są lokalne odpowiedniki polskiego GUS.

Jakby tego było mało, odsetek rozwodów należy rozumieć jako współczynnik przeprowadzonych rozwodów do zawartych małżeństw w danym roku. Teoretycznie, jeśli w danym państwie ludzie częściej się rozwodzą, niż biorą ślub, to wskaźnik ten mógłby przekroczyć 100 proc. Jego wysoki wynik wcale nie musi wynikać z niezwykle częstych rozwodów, ale także na przykład z małej ilości zawieranych małżeństw.

Równocześnie należy jednak wspomnieć, że inne raporty na ten temat albo potwierdzają dane World of Statistics, albo wychodzą z dokładnie tego samego źródła. Dobrym przykładem jest tutaj tegoroczny raport niemieckiej agencji ABCD, w którym typowano, gdzie występuje największe prawdopodobieństwo rozwodu. Obejmuje on 100 państw i uwzględnia nie tylko nasz odsetek rozwodów, ale także to, jaka część populacji rozwiedzie się w ciągu następnych 12 miesięcy.

Tym razem niekwestionowanym zwycięzcą jest Rosja, gdzie w ciągu roku 1 dorosła osoba na 172 zostanie dotknięta rozwodem. Następne w tym rankingu są państwa postsowieckie i komunistyczne: Białoruś, Mołdawia, Kazachstan, Chiny, Ukraina i Rosja. Polska zajęła 60 miejsce. W naszym kraju rozwód dotknie jedynie 1 osobę na 471.

Hiszpania nie wypadła tak źle, bo uplasowała się na 51 miejscu. Portugalia zajęła 41 pozycję. Wysoko, bo na 21 miejscu, jest za to Iran. Być może tutaj uwzględniono także praktykę tzw. małżeństw czasowych? Najtrwalsze małżeństwa niezmiennie występują w Indiach. W ciągu roku rozwiedzie się tam 1 osoba na 52 308.