Czerwcowe obligacje są lepsze od lokat, ich oprocentowanie rośnie razem ze stopami

Finanse Państwo Dołącz do dyskusji (39)
Czerwcowe obligacje są lepsze od lokat, ich oprocentowanie rośnie razem ze stopami

Rosnąca inflacja sprawia, że wielu Polaków zastanawia się nad tym, jak zabezpieczyć swoje pieniądze. Jedną z najbezpieczniejszych metod, by strata na wartości była jak najmniejsza, jest wykupienie obligacji skarbowych. Jeżeli ktoś wcześniej tego nie robił, to może zastanowić się, jak kupić obligacje skarbowe i czy w ogóle warto to robić?

Obligacje skarbowe to jedna z najpopularniejszych metod oszczędzania. Są to papiery dłużne, które emituje rząd, a które mogą kupować praktycznie wszyscy obywatele. Ministerstwo Finansów pożycza więc od nas w taki sposób pieniądze, by oddać je za określony czas z odsetkami. Jako że gwarantem wykupu obligacji jest skarb państwa, to jest to jedna z najbezpieczniejszych form oszczędzania.

Ministerstwo proponuje zmienne oprocentowanie obligacji, które będzie zależne od stopy referencyjnej. Na start 5,25% lub 5,5%

Jednak aby ludzie byli nią zainteresowani, to oprócz tego, że są bezpieczne, obligacje muszą być też atrakcyjne pod względem finansowym. Skarb Państwa przygotował obecnie nowy pakiet obligacji, które mają być pewną odpowiedzią na rosnącą inflacją.

Od 1 czerwca można wykupić obligacje roczne lub dwuletnie, których oprocentowanie jest zmienne i będzie powiązane ze stopą referencyjną. Jeżeli więc NBP podniesie stopy procentowe podczas ich trwania, to zwiększy się ich oprocentowanie.

  • Obligacja na 1 rok startuje z oprocentowaniem na poziomie 5,25%, a następnie będzie ono zmienne, w zależności od rosnącej lub malejącej stopy referencyjnej,
  • Obligacje dwuletnie, mają oprocentowanie odrobinę wyższe. Do stopy referencyjnej dodawane jest 0,25% marży. Oznacza to, że obecnie oprocentowanie to wynosi 5,50%.

Ile można zarobić? Trudno powiedzieć, ponieważ skoro oprocentowanie uzależnione jest od stopy referencyjnej, to wszystko jest w rękach NBP. Nie wydaje się jednak, by zakończył się już etap podnoszenia stóp, a tym bardziej, by w bliskiej perspektywie były one obniżane. Ważne jest natomiast, że odsetki naliczane są co miesiąc.

Jak kupić obligacje? Można przez internet, ale tylko jeżeli jest się w PKO lub już zakładało się konto wcześniej. Inaczej trzeba albo udać się osobiście, albo przez telefon

Co istotne, by wykupić takie obligacje, nie trzeba wiele inwestować. Każda obligacja warta jest 100 złotych i to od nas zależy, ile ich zamierzamy zakupić. Istnieje też zawsze możliwość zdecydowania się na wcześniejszy wykup. Wiąże się to z pewnymi opłatami, które są potrącane od każdej z obligacji, ale zazwyczaj, przy tak wysokim oprocentowaniu, i tak wychodzi się z tego z zyskiem. To ważne dla wielu oszczędzających, którzy mogą obawiać się tej formy zarządzania pieniędzmi, a najbardziej zamrożenia swoich aktywów.

Zakupienie takich obligacji jest dość proste. Można to zrobić osobiście w oddziałach PKO Banku Polskiego w całym kraju lub w Punktach Obsługi Klientów Biura Maklerskiego PKO BP. A jeżeli mamy już założone specjalne konto, ponieważ posiadaliśmy już jakieś obligacje, to można ich nową edycję zakupić też telefonicznie pod numerem 801 310 210 lub (+48) 81 535 66 55.

Istnieje też opcja, by wykupić takie obligacje przez internet. Jeżeli robiliśmy już to wcześniej, to wystarczy zalogować się na konto, które zostało nam założone wcześniej. Jednak jeżeli chcemy wykupić takie obligacje po raz pierwszy to, aby założyć takie konto, musimy być klientami banku PKO lub mieć aktywny e-Dowód osobisty z aplikację eDo App. W innym przypadku należy udać się osobiście do jednego z Punktów Sprzedaży Obligacji, o których była mowa powyżej.

Obligacje nie uchronią naszych pieniędzy przed całą inflacją, ale to i tak lepsze niż pozostawienie ich na nieoprocentowanym koncie

Oczywiście oprocentowanie obligacji na poziomie 5,25% lub 5,5% nie uchroni pieniędzy przed działaniem inflacji, która jest już w kraju dwucyfrowa. Jednak w porównaniu z trzymaniem środków na zwykłym koncie bankowym, które nie jest oprocentowane, to i tak jest jakaś forma zabezpieczenia, chociaż części majątku.

W dodatku, jeżeli stopa referencyjna dalej będzie podnoszona przez NBP, to oprocentowanie takich obligacji tylko będzie rosnąć. Oczywiście są inne metody inwestowania pieniędzy, które przynieść mogą dużo większe zyski, ale wiele z nich jest ryzykownych, a obligacje skarbowe należą do najbezpieczniejszych form oszczędzania.