Lekcje w terenie zamiast siedzenia w ławkach. Za granicą już uczą w ten sposób

Edukacja Dołącz do dyskusji
Lekcje w terenie zamiast siedzenia w ławkach. Za granicą już uczą w ten sposób

W Nowej Zelandii rosnąca popularność „szkół przyrodniczych” wyznacza nowy trend w edukacji, odbiegający od tradycyjnych metod nauczania. Innowacyjne szkoły zostały zainspirowane skandynawską kulturą „friluftsliv” – spędzania czasu na świeżym powietrzu. Nie mają tradycyjnych klas, ławek ani tablic.

Aktualnie w Nowej Zelandii działa ponad 80 szkół przyrodniczych, które przyjmują zarówno małe dzieci, jak i nastolatków. Misją tych szkół jest nie tylko edukacja ogólna, ale także zapewnienie dzieciom możliwości poszerzania wiedzy poprzez interakcję z naturą. Zamiast siedzieć w ławkach, dzieci uczą się poprzez zabawę w naturalnym środowisku, doświadczając bezpośredniego kontaktu z przyrodą.

Lekcje w terenie bawią i uczą

Podobne do leśnych przedszkoli, które zyskują na popularności na całym świecie, nowozelandzkie szkoły przyrodnicze oferują program edukacyjny łączący zabawę z nauką. Dzieci w wieku od czterech do dwunastu lat regularnie opuszczają swoje standardowe szkoły, by spędzić dzień na łonie natury. Angażują się wówczas w różnorodne aktywności, jak zabawy w błocie, budowanie ognisk czy karmienie węgorzy.

W trakcie zajęć na świeżym powietrzu dzieci uczą się rozpoznawać gatunki drzew, co pogłębia ich świadomość ekologiczną. Dowiadują się, jak sadzić i pielęgnować rośliny. To rozwija w nich odpowiedzialność i udowadnia im, że są zdolni wpływać na otaczające ich środowisko. W ten sposób przygotowują się do roli strażników środowiska.

Jakie korzyści płyną z lekcji w terenie?

Zwolennicy edukacji na świeżym powietrzu wskazują na liczne korzyści płynące z takiego podejścia do nauczania dzieci. Podkreślają, że czas spędzony na nauce i zabawie na zewnątrz, w różnych warunkach pogodowych, nie tylko stymuluje rozwój odporności i poprawia samopoczucie, ale także znacznie rozwija kreatywność u najmłodszych.

Edukacja na świeżym powietrzu stawia także na rozwijanie umiejętności społecznych i emocjonalnych. Dzieci uczą się współpracy, komunikacji i rozwiązywania problemów w grupie. To wszystko jest nieocenionym doświadczeniem w kształtowaniu ich zdolności interpersonalnych. Praca zespołowa w naturalnym środowisku umożliwia budowanie silniejszych relacji międzyludzkich i rozwija empatię.

Teoria poparta badaniami

Badania opublikowane przez Journal of Interpretation potwierdzają, że uczniowie szkół przyrodniczych wykazują zwiększoną motywację i lepsze umiejętności społeczne, uzyskują wyższe osiągnięcia akademickie i lepiej rozumieją prawa natury. Edukatorzy pozwalają dzieciom odkrywać otoczenie na własny sposób, a dzieci z czasem coraz lepiej rozumieją, że natura nie tylko uczy, ale także dostarcza pożywienia i jest wspólnym domem.