Która praca na wakacje najbardziej się opłaca? Jest spore zaskoczenie

Praca Społeczeństwo Dołącz do dyskusji
Która praca na wakacje najbardziej się opłaca? Jest spore zaskoczenie

Najlepsza praca wakacyjna? To nie kelner ani nie ratownik. Znacznie lepiej płacą… na festiwalach muzycznych. Przynajmniej w teorii.

Wakacje to dla wielu studentów czy uczniów nie tyle czas odpoczynku, co okazja do całkiem solidnego zarobku. Ale jaka jest najlepsza praca wakacyjna?

Ciekawe podsumowanie zrobiła agencja Personnel Service. Lider zestawienia jest dość zaskakujący – okazuje się bowiem, że najwięcej można zarobić pracując przy… festiwalach muzycznych. Średnia stawka to w tym przypadku 20 zł za godzinę netto, a bywa, że wynosi ona i 24 zł. Nie mówiąc, już że taka praca to całkiem ciekawe doświadczenie i okazja do poznania znanych artystów.

Jednak festiwale trwają zwykle kilka dni, więc fortuny się w ten sposób nie zarobi. Podobne pieniądze, według Personnel Service, można zarobić jako „wakacyjna niania”. Chodzi o to, żeby podczas wakacji zajmować się pociechą lub pociechami zleceniodawcy. Przy okazji można mieć darmowy wyjazd. Interesująca opcja, choć oczywiście tylko dla tych, którzy potrafią opiekować się dziećmi.

Tyle można zarobić w letnim sezonie 2022 r.

Niezłe pieniądze zarobi też ratownik na basenie, instruktor modnego kitesurfingu czy też hostessa.

Najlepsza praca wakacyjna. A kelner czy sprzedawca lodów?

„Klasyczne” prace sezonowe nie są już tak dobrze płatne, a przynajmniej tak wynika z zestawienia. Na recepcji w hotelu można zarobić ok. 15 zł netto za godzinę, jako kelner – 14 zł. Sprzedawca lodów zarobi od 14,5 do 16 zł, a sprzedawca pamiątek ok. 13,5 zł.

Rzecz jasna w gastronomii wiele zależy od napiwków. Kelner z odpowiednim podejściem do klientów i w dobrej restauracji może zarobić rzecz jasna nieporównywalnie więcej.

„To na jaką pracę sezonową się zdecydujemy zależy od naszych predyspozycji. Wydaje się jednak, że połączenie pracy wakacyjnej z pobytem w jakimś turystycznym miejscu może być atrakcyjne dla młodych. Oczywiście pracę znajdą też w dużych miastach, m.in. w sektorze magazynowym czy w sklepach, ale możliwości jest znacznie więcej” – uważa Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service.

Jeśli chodzi o „miejskie” prace wakacyjne to na ok. 14,5 zł na godzinę netto można zwykle liczyć pracując w kinie czy na call center.