MSWiA utworzy korpus ochrony cywilnej dla osób, które nie chcą być zmobilizowane w czasie wojny

Prawo Samorządy Społeczeństwo Dołącz do dyskusji
MSWiA utworzy korpus ochrony cywilnej dla osób, które nie chcą być zmobilizowane w czasie wojny

Niespokojne czasy i wojna za naszą wschodnią granica wymuszają na rządzących szybkie zmiany nie tylko w armii, ale także w służbach ochrony cywilnej. Wielu obywateli zadaje sobie pytanie, czy dotyczyć ich będzie wcielenie do armii w trakcie trwania wojny. Rząd zapewnia, że osoby, które przystąpią do nowej formacji, nie zostaną zmobilizowane w przypadku konfliktu zbrojnego. Wdrażaniem w życie nowych przepisów ma zająć się Rządowy Zespół Ochrony Ludności.

Ochrona ludności będzie spoczywać nie tylko na barkach PSP i OSP. Zaangażowanych w nią będzie wiele podmiotów

W przypadku ustawy przygotowanej przez rząd Zjednoczonej Prawicy ochrona ludności miała spoczywać przede wszystkim na barkach Straży Pożarnej. W projekcie nowej ustawy wyszczególnionych zostało więcej podmiotów, które mają brać udział w ochronie ludności. Należą do nich między innymi przedsiębiorstwa, państwowe ratownictwo medyczne, służby, inspekcje, straże.

Wiesław Leśniakiewicz, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji tak mówił dla portalu Prawo.pl o wprowadzanych przez rząd zmianach w korpusie cywilnym.

Chcemy rozbudować Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy o komponent pomocy humanitarnej. Dużą rolę chcemy przywiązać do organizacji pozarządowych, wykorzystania ich zasobów i możliwości, zaangażowania w działania edukacyjne.

Osoby przystępujące do korpusu obrony cywilnej nie będą zmobilizowane, lecz mogą dostać innego rodzaju wezwanie w razie wybuchu konfliktu zbrojnego

Resort zapewnia, że osoby, które przystąpią do korpusu, nie będą wcielane do wojska w czasie mobilizacji. Nie będzie ich obejmował także przydział do jednostek zmilitaryzowanych. Zamiast tego członkowie korpusu OC dostaną przydział do odpowiedniego podmiotu, który zostanie im nadany np. przez odpowiedni organ ochrony ludności.

Przestarzały i niefunkcjonujący system ewakuacji ludności ma również zostać gruntownie przebudowany

Przedstawiciele rządu chcą w szybkim czasie zmienić niezwykle niekorzystny stan, w jakim znajduje się system ewakuacji ludności. Niestety obecnie obowiązujące przepisy można określić jako martwe. W tym celu sporządzone zostaną odpowiednie dokumenty planistyczne, które będą dotyczyły nie tylko ewakuacji, ale także postępowania w pierwszych dniach konfliktu zbrojnego.

Uregulowana ma zostać także tak kluczowa sprawa, jak zapewnienie zaplecza żywieniowego i lokalowego na wypadek wybuchu wojny. Ustawa ma także regulować system ewakuacji osób z obszarów metropolitalnych i centrów dużych miast. Samorządy i włodarze miast czekają na wytyczne i przepisy, dzięki którym możliwe stanie się szybkie przebudowanie źle działającego systemu ochrony cywilnej.