Nie wszyscy wiedzą, jak wysokie jest odszkodowanie za złamaną nogę. A kwoty potrafią zaskakiwać

Zdrowie Dołącz do dyskusji
Nie wszyscy wiedzą, jak wysokie jest odszkodowanie za złamaną nogę. A kwoty potrafią zaskakiwać

Odszkodowanie za złamaną nogę to jedno z częstszych roszczeń dotyczących obrażeń ciała. Wiele osób zastanawia się, ile może otrzymać odszkodowania za taki uraz i jakie czynniki wpływają na wysokość rekompensaty? Sprawdźmy.

Złamanie nogi bywa spowodowane najczęściej upadkiem, zbyt intensywną aktywnością sportową, wypadkiem komunikacyjnym lub chorobą układu kostno-stawowego.

Odszkodowanie za złamaną nogę się należy, ale jego wysokość nie jest oczywista

W zależności od siły działającej na kość i mechanizmu urazu może dojść do złamania kości udowej, piszczelowej, strzałkowej lub mniejszych kości w stopie. Objawy złamania są zwykle widoczne natychmiast po urazie i wiodą przez silny ból, obrzęk oraz zasinienie po deformację kończyny oraz charakterystyczne trzeszczenie podczas ruchu. Leczenie złamanej nogi bywa trudne i wieloetapowe. Rehabilitacja trwa tygodniami lub miesiącami, w zależności od potrzeb. Za przewlekłe cierpienie poszkodowanemu oczywiście należy się rekompensata. Na jaką kwotę pacjent może liczyć?

Niestety, nie sposób jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ wysokość rekompensaty zależy od wielu indywidualnych okoliczności, co powoduje, że bez szczegółowej analizy konkretnego przypadku nie da się precyzyjnie określić kwoty należnej poszkodowanemu. Mimo to, uogólniając, można przyjąć, że odszkodowanie i zadośćuczynienie (czyli rekompensata za ból i cierpienie w związku z urazem) za złamaną nogę wahają się od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych, w zależności od rozległości urazu. Za stosunkowo niewygórowaną kwotę, czyli tę, jakiej z dużym prawdopodobieństwem możemy się spodziewać, należy uznać kilkanaście tysięcy złotych.

Wysokość świadczeń jest ustalana, biorąc pod uwagę m.in. wiek poszkodowanego, wpływ urazu na jego zdolność do wykonywania zawodu (trwałość uszczerbku na zdrowiu) bądź innych aktywności, przebieg rehabilitacji, ewentualne komplikacje oraz konieczność skorzystania z opieki.

Ubezpieczenie na pewno nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie – może dużo pomóc

Wypadki chodzą po ludziach i nigdy nie wiadomo, czy to właśnie nie my pewnego dnia będziemy mieli wyjątkowego pecha. Zamiast krążyć po polu minowym, lepiej maksymalnie ograniczyć ryzyko. Wystarczy wykupić ubezpieczenie. Polisa pokryje koszty hospitalizacji, rehabilitacji i zrekompensuje utratę dochodu za okres naszej niezdolności do pracy.

Aby zwiększyć wsparcie na wypadek złamania nogi, warto rozważyć dodatkowe opcje ubezpieczeniowe, łącznie z wariantem assistance medycznego, na który składają się teleporady, transport medyczny oraz dostarczanie leków, pokrycie kosztów zabiegu, aplikacji środków znieczulających oraz opieki pooperacyjnej.

Przed podpisaniem polisy należy zapoznać się z listą wyłączeń oraz limitami i górną granicą ubezpieczenia, czyli maksymalną kwotą odszkodowania. Co więcej, polisy bywają obarczone okresem karencji, co oznacza, że przez wskazany czas od zawarcia umowy roszczenia nie są honorowane.