Podwórko za blokiem czasem można kupić za bezcen. Trzeba tylko zmobilizować sąsiadów

Nieruchomości Prawo Dołącz do dyskusji
Podwórko za blokiem czasem można kupić za bezcen. Trzeba tylko zmobilizować sąsiadów

Mieszkanie w bloku wielorodzinnym bez możliwości odpoczynku na własnym trawniku to dla niektórych spory problem. W niektórych przypadkach istnieje jednak rozwiązanie. Przepisy czasem zezwalają właścicielom mieszkań na zakup gminnego podwórka przy bloku, bez konieczności stawania do przetargu. Co najważniejsze, kwoty ich nabycia są bardzo korzystne, bo samorządy same chcą się pozbyć problemu.

Zakup podwórka przy bloku to dobre rozwiązanie dla wielu wspólnot mieszkaniowych

O tym jak dokuczliwy może być brak własnego kawałka zieleni wielu przekonało się w szczycie epidemii COVID-19. Ograniczenia w przemieszczaniu się, zamykanie parków, czy lasów sprawiły, że wiele osób mieszkających w blokach nie miało możliwości dłuższego pobytu na zewnątrz. Problem powraca zresztą co roku, gdy temperatura za oknem sprzyja wypoczynkowi poza domem. Warto jednak wskazać, że także właściciele lokali mogą wygospodarować własny kawałek trawnika i to często za niewielkie pieniądze.

Chodzi tu o sytuację, w których na podstawie nieobowiązujących już przepisów gminy wydzielały działkę pod budynkiem po jego obrysie. W ten sposób stworzono wiele nieruchomości, które de facto nie spełniały wymogów działki budowlanej. Właściciele lokali nabywali więc udział w gruncie pod swoim blokiem, ale już nie działkę obok, będącą często niezbędną do korzystania z nieruchomości. Sytuacja nie jest wcale taka rzadka i dotyczy zdecydowanej większości starszych budownictw w dużych miastach.

W celu wyeliminowania problemu przepisy już od wielu lat przewidują, dla właścicieli lokali w takiej nieruchomości, roszczenie o nabycie lub oddanie w użytkowanie wieczyste nieruchomości przyległej, jeśli ta należy do gminy bądź Skarbu Państwa. W ten sposób wspólnota mieszkaniowa może bez przetargu nabyć działkę przyległą i stworzyć tam chociażby miejsce na śmietnik, czy inne urządzenia niezbędne do obsługi nieruchomości. Nic nie stoi też na przeszkodzie, by po nabyciu nieruchomości, zwykle podwórka, właściciele lokali wygospodarowali na niej miejsce do odpoczynku, sąsiedzkiej integracji, czy zabaw dla dzieci.

Jak wygląda zakup podwórka przy bloku?

W celu rozpoczęcia procedury zrealizowania przysługującego właścicielom lokali roszczenia w pierwszej kolejności warto zwrócić się do gminy, by urzędnicy zweryfikowali faktyczne możliwości nabycia podwórka w omawianym trybie. Może się bowiem okazać, że stan właścicielski działki przyległej nie jest jasny lub wskutek jej przyłączenia utraci ona wymogi działki budowlanej. W takich przypadkach zakup podwórka w omawianym trybie jest niemożliwy.

Po weryfikacji ustawowych kryteriów wspólnota mieszkaniowa powinna podjąć uchwałę wyrażającą zgodę na nabycie przyległej działki. Co ciekawe, przepisy obligują zarządcę do przedstawienia na zebraniu wspólnoty mieszkaniowej stosownego projektu. Po niedawnej zmianie przepisów przedmiotowa uchwała jest przyjmowana w trybie zwykłego głosowania. Nabycie nieruchomości przyległej nie wymaga więc zgody wszystkich właścicieli lokali.

Problem w tym, że na końcowym etapie sprawy każdy z nich i tak będzie musiał stawić się u notariusza celem sfinalizowania transakcji. Warto bowiem zaznaczyć, że realizując przysługujące roszczenie każdy z właścicieli lokali samodzielnie dokonuje zakupu nieruchomości przyległej w udziale, jaki przysługuje mu w gruncie pod budynkiem. Tym samym mobilizacja sąsiadów to konieczność do szczęśliwego zakończenia całej procedury.

Bonifikaty są bardzo wysokie, bo gminy same chcą się pozbyć problemu

Istotną kwestią jest oczywiście cena. Tutaj mamy dobrą informację dla rozważających nabycie nieruchomości przyległej. Przepisy przewidują możliwość udzielenia przez radę gminy stosownych bonifikat przy zakupie działki w tym trybie. Samorządy zwykle proponują więc astronomiczne obniżki sięgające 90%, a nawet 99%. Skąd takie podejście do sprzedaży nieruchomości?

W pierwszej kolejności należy wskazać, że podwórka przyległe do innych nieruchomości nie są atrakcyjnymi z punktu widzenia gminy terenami. Poza właścicielami lokali z sąsiadującego budynku, wątpliwe jest, by gminie udało się sprzedać nieruchomość potencjalnemu inwestorowi. Sprzedaż działki przyległej rozwiązuje też samorządom kilka problemów.

Chodzi tu przede wszystkim o obowiązek utrzymania czystości oraz dbania o stan danej nieruchomości. Biorąc pod uwagę liczbę działek jakimi dysponuje gmina, każde odciążenie w tym zakresie na pewno byłoby mile widziane. Tym samym można powiedzieć, że zakup podwórka przez właścicieli lokali jest sytuacją korzystną z obu stron. Niestety wspólnoty mieszkaniowe rzadko są zainteresowane nabycia nieruchomości, gdyż wolą za darmo korzystać z gminnego gruntu. Dlatego ustawodawca przewidział, że z roszczenie w zakresie zakupu przysługuje nie tylko właścicielom lokali, ale także samej gminie.